Aktualizacja: 05.07.2025 11:05 Publikacja: 17.07.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Z więzienia Evin w Teheranie wypuszczono na wolność dwóch Szwedów, Johana Floderusa i Saeeda Aziziego. Jednocześnie minister sprawiedliwości ułaskawił Irańczyka Hamida Nourya, przetrzymywanego w szwedzkim zakładzie w Kumla. Noury, znany jako Hamid Abbasi, został zatrzymany przez szwedzką policję na lotnisku Arlanda w 2019 r. i później skazany za pogwałcenie prawa międzynarodowego i morderstwa popełnione w Iranie w latach 80. Nourya, byłego zastępcę prokuratora, zwabił do Szwecji obietnicami o haremie kobiet i przyjęciach suto zakrapianych alkoholem irański aktywista praw człowieka Iraj Mesdaghi. Chodziło o to, by tu, w Szwecji, przedstawić prokuratorowi akt oskarżenia i przeprowadzić proces. Noury odpowiadał m.in. za wybór i przyprowadzanie więźniów politycznych przed tzw. komisję śmierci w Gohardasht i eskortowanie ich na miejsce masowych egzekucji. Przypadek mógł być tu procedowany, choć Noury jest irańskim obywatelem, a podejrzane przestępstwa miały miejsce w Iranie, ponieważ Szwecja stosuje zasadę uniwersalnej jurysdykcji. To upoważnia aparat sprawiedliwości do tego, by sądzić osobę z innej części świata, gdy podejrzenia dotyczą poważnych międzynarodowych zbrodni. W 2022 r. Noury usłyszał wyrok dożywocia w sztokholmskim sądzie rejonowym i po odbyciu kary miał być deportowany bez prawa powrotu do Szwecji. Werdykt zaskarżył w dwóch instancjach, bez skutku. Jednak w efekcie współpracy szwedzkiego rządu, policji bezpieczeństwa z Omanem, krajem, który mediował w sprawie wymiany Irańczyka na Szwedów, został wypuszczony z więzienia, by zostać przetransportowany do Teheranu.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas