Aktualizacja: 08.07.2025 00:57 Publikacja: 05.06.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Wgrudniu 2017 r. szwedzki rząd przedstawił ustawę o zgodzie na seks w wyjątkowych okolicznościach. Wówczas to w kraju rozprzestrzeniał się z ogromnym rozmachem ruch #Metoo. Powołano grupy koordynacyjne, pojawiły się apele kilkudziesieciu grup zawodowych i prywatnych, które zwracały uwagę na molestowanie seksualne i domagały się przeciwadziałania.
O napaściach seksualnych świadczyły aktorki, artystki, prawniczki, lekarki, studentki, biznesmenki, kobiety ze świata polityki oraz zatrudnione w obronie, w marynarce i w szwedzkim kościele, przedstawicielki PR, ruchu związkowego, branży budowlanej oraz sportu. Mówiło się wówczas o rewolucji będącej częścią globalnej fali feminizmu, która przetoczyła się w znacznej części w mediach, gdzie zapanowała logika odwrotnego dowodu. Zgodnie z nią, oskarżonego np. o wykorzystnie seksualne uznawano publicznie za winnego do czasu udowodnienia czegoś przeciwnego. W praktyce ruch #Metoo zainspirował wiec legislację dotyczącą przestępstw seksualnych i przyspieszył przyjęcie ustawy o zgodzie na seks. Przepisy te opierały się na zasadzie, że seksualne działania, w których jedna ze stron nie uczestniczy dobrowolnie, klasyfikuje się jako gwałt. Wcześniejsze prawo przewidywało, że gwałt determinuje przemoc, groźby lub to, że ofiara znajduje się w szczególnie wrażliwej sytuacji. Projekt ustawy był przedmiotem ostrej krytyki m.in ze strony Rady Legislacyjnej, która go odrzuciała (jej zadanie to weryfikacja projektów prawa zanim rozpatrzy je parlament).
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas