W procesach karnych sytuacja finansowa osoby oskarżonej determinuje wysokość grzywny i rozstrzyga, kto ma ponieść koszty adwokata. Jednak dane, które oskarżeni podają, nie są weryfikowane, a mijanie się z prawdą nie jest penalizowane – oświadczają prokuratorzy Jan Leopoldson i Jonas Myrdal z Izby Rynków Finansowych Urzędu ds. Ekoprzestępczości. Dlatego sprawa wymaga wprowadzenia regulacji –podkreślają.
Rozprawy sądowe mają określoną strukturę i składają się na nie: akt oskarżenia, przesłuchania, informacja o sytuacji osobistej i materialnej oskarżonego oraz mowa końcowa. Wszystko, co się twierdzi, musi być udowodnione (przynajmniej jeżeli się występuje w funkcji prokuratora). Zdaniem prokuratorów istnieje pewien wyjątek. Nie dotyczy to bowiem danych o sytuacji materialnej oskarżonego.