Jacek Dubois: Prawo karne niczym zamek Neuschwanstein

Na miejscu prof. Włodzimierza Wróbla nie próbowałbym tu remontów, tylko zaczął budowę od nowa.

Publikacja: 10.04.2024 04:31

Jacek Dubois: Prawo karne niczym zamek Neuschwanstein

Foto: Adobe Stock

Przeszukania w domach ministrów sprawiedliwości, a następnie spekulacje, wobec których z nich zostaną złożone wnioski o uchylenie immunitetu i zastosowanie tymczasowego aresztowania, przyćmiły bardzo ważne wydarzenie, a mianowicie wręczenie przez ministra sprawiedliwości profesorowi Włodzimierzowi Wróblowi nominacji na szefa Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego. Zastanawiam się, jaki plan przyjmie pan profesor: czy zechce dokonać gruntownego remontu obowiązujących kodeksów i funkcjonujących obok nich ustaw, czy też uzna, że istniejący stan prawny nie nadaje się do naprawy i trzeba zacząć wszystko od początku, szykując nowe kodyfikacje prawa materialnego i procesowego.

Pozostało 89% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy