Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2025 21:46 Publikacja: 21.03.2023 11:42
Prezydent Andrzej Duda
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
W kilka tygodni po skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego noweli ustawy o SN, która miała odblokować fundusze z KPO, prezydent wszczął spór kompetencyjny z NSA za jego ingerencje w sędziowskie nominacje. To nie przypadek, ale wyraźna akcja procesowa prezydenta, która odsłania w mojej ocenie jego zamysł na szeroko pojęty spór o praworządność.
Nie przypuszczam, by prezydent zamierzał w tym sporze oprzeć się jedynie na sile wyroków Trybunału, którego sędziowie są zresztą obecnie w poważanym wewnętrznym sporze o prezesurę Julii Przyłębskiej. Ma pewnie przed oczami sędziów z nowego nadania, których z miesiąca na miesiąc przybywa we wszystkich sądach – łącznie z SN. Są oni jego naturalnym sojusznikiem, podzielają w większości zapewne jego rozumienie konstytucji oraz jego prerogatyw do powoływania sędziów. A wybór i urzędowanie tych sędziów jest sednem tego sporu, zaciągniętego do TSUE i Brukseli przede wszystkim przez część sędziów ze starego nadania, pomijając, jak dalece opozycja się pod tę akcję podpięła.
Politycy rządzącej koalicji nie zrobili nawet symbolicznego porządku z przepisami wyborczymi. Więc dzisiejsze rw...
Protest wyborczy dra Krzysztofa Kontka wskazywał na konkretne podejrzenia, oparte na wiedzy. Niestety został zig...
Przerwa wakacyjna czasem dobrze służy nawet pozytywnej inicjatywie. Deregulacja nie jest tu wyjątkiem.
Obrońca przedstawił dokumenty o stanie zdrowia psychicznego pokrzywdzonego, by podważyć jego wiarygodność. Proku...
Zdarza się, że wydanemu orzeczeniu towarzyszy żal adwokata.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas