Oburzenie w świecie prawniczym wywołała wypowiedź doświadczonego przedstawiciela palestry, który (w uproszczeniu) upatrywał jej problemów w zmianie pokoleniowej i zdemolowanych zasadach naboru do zawodu. Z tym powiązał pogrzebanie etosu adwokatury i jej społecznej przydatności. W adwokatach zaś, którzy aplikację odbyli po zmianie egzaminów wstępnych, dostrzegł brak kompetencji, głównie moralnych, oraz przymiotów charakteru: sumienności i samodzielności, której brak objawiać się ma przekazywaniem klientowi projektów pism w jego sprawie do wglądu.
Treść dostępna jest dla naszych subskrybentów!
Tylko teraz dostęp do rp.pl za 19,90 zł miesięcznie!
Pełen dostęp do serwisu rp.pl – specjalistyczne treści prawne i ekonomiczne, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.