Wiele wskazuje na to, że jest to mail autentyczny. Ani minister Dworczyk ani adresat maila nie zaprzeczyli bowiem jego istnieniu, choć mieli po temu wiele okazji. Zamiast tego usłyszeliśmy z ich wypowiedzi o prowokacji rosyjskiej, której celem ma być skłócenie polskiej klasy politycznej (pojęcie klasy politycznej w Polsce zasługuje ma oddzielne omówienie). Ale nawet jeśli takie jest źródło wycieku tego maila, to nie zmienia ono oceny zawartych w nim treści.
Wymieniona w mailu Julia P. w radiowej „Trójce” - po upublicznieniu treści maila - zapewniała, że „z nikim nigdy nie omawiała żadnych orzeczeń”. Tyle tylko, że takiego twierdzenia nikt nie wywodzi z tej korespondencji. W mailu jest przecież mowa o odraczaniu rozpraw, a nie o ustalaniu wyroków. Minister Dworczyk konsultował z Julią P. terminy rozpoznania trzech spraw w Trybunale Konstytucyjnym. Sprawy dotyczyły świadczeń emerytalnych, pielęgnacyjnych oraz prawa do odszkodowania za słupy wysokiego napięcia stawiane na gruntach rolniczych (opłata za tzw. służebności). Opóźnienie rozstrzygnięcia każdej z tych spraw oznaczało oszczędności państwa kosztem obywateli.
Czytaj więcej
– Mamy do czynienia z seksistowskim atakiem grupy mężczyzn, którzy postanowili zniszczyć starszą panią, kierującą Trybunałem Konstytucyjnym – stwierdziła Julia Przyłębska w reakcji na krytykę pod swoim adresem.
Sprawa dotycząca emerytur dla kobiet urodzonych w 1953 r., które zostały pominięte w przepisach prawa w wyniku błędu ustawodawcy znalazła się w TK w 2016 r. w związku z pytaniem prawnym skierowanym przez jeden z sądów rozpoznających sprawę o ustalenie wysokości emerytury konkretnej osoby. Wyrok ostatecznie został wydany przez TK, ale opóźnione jego wydanie w wyniku odroczenia, o którym mowa w mailu min. Dworczyka pozwoliło zaoszczędzić kilkaset milionów złotych kosztem około 140 tys. poszkodowanych kobiet, które otrzymywały przez kilka lat emerytury niższe nawet o 1/3 niż im się należały.
Podobnie rzecz przedstawia się w sprawie zasiłków pielęgnacyjnych dla opiekunów osób z niepełnosprawnością. W 2016 roku do TK wpłynęła skarga konstytucyjna na przepisy wyłączające prawo do świadczenia pielęgnacyjnego w stosunku do osób pobierających rentę z tytułu niezdolności do pracy a sprawujących opiekę nad osobą z niepełnosprawnością. Domniemany mail Dworczyka ma datę 7 stycznia 2019 roku. Trzy dni potem miała odbyć się rozprawa, ale ją odwołano. Tak samo odwołano termin wyznaczony na 19 lutego. Ostatecznie TK wydał wyrok w czerwcu 2019 roku, stwierdzając, że przepisy te są niezgodne z Konstytucją, ale jednocześnie odroczono utratę mocy obowiązującej niekonstytucyjnych przepisów na 6 miesięcy od ogłoszenia wyroku. Takie postępowanie TK pozwoliło skarbowi państwa zaoszczędzić dalsze kilka miliardów złotych.