Marek Domagalski: Oczko Muszyńskiego

Puszczanie przez sędziego oka do opinii publicznej w poważnej sprawie to stanowczo za mało.

Publikacja: 19.07.2022 13:45

Trybunał Konstytucyjny

Trybunał Konstytucyjny

Foto: Fotorzepa / Robert Gardziński

Pojawienie się nazwiska wiceprezesa TK Mariusza Muszyńskiego w mailach ze skrzynki ministra Michała Dworczyka daje mu naturalnie prawo, nawet nakłada obowiązek wyjaśnienia jego ewentualnej roli. Wszak przewodniczył dwóm z trzech wymienionych w mailu spraw.

Bez wątpienia wiceprezes odcina się od prezes TK, zresztą nie tylko w kwestii, że Julia Przyłębska miała omawiać z ministrem trzy sprawy procedowane w TK, ważne dla rządu ze względu na ich znaczenie dla budżetu, a z drugiej strony bardzo ważnych dla wielu obywateli. Wiceprezes dystansuje się też od prezes jako prawniczki i kierującej pracą TK w sposób ocierający się o argumentum ad personam. Pisze bowiem, że nie podziela spojrzenia prezes na rolę TK, sposób procedowania przed TK i na rolę sędziego w życiu polityczno-społecznym Polski. A przede wszystkim uważa, że jego znajomość i rozumienie konstytucji „różni się horrendalnie od znajomości i rozumienia tego aktu przez Panią Prezes”.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Adwokat z urzędu nie opłaca się nikomu
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Co zrobi Karol Nawrocki?
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Panie Premierze, bardzo grzecznie Pana proszę...
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Pięć wyborczych mitów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Rzecz o prawie
Piotr Prusinowski: neo-KRS żegluje w otchłań absurdu