Dariusz Tarabasz, Krzysztof Czyżewski: Elvis wiecznie żywy

Prawami do wizerunku handluje się na wielką skalę – od rynku mody, sportu rozrywki po rynek idei.

Publikacja: 28.06.2022 09:44

Dariusz Tarabasz, Krzysztof Czyżewski: Elvis wiecznie żywy

Foto: Adobe Stock

Wizerunek to dobro osobiste ścisłe związane z osobowością człowieka. Podlega oczywiście ochronie prawnej, która jednak co do zasady wygasa z chwilą śmierci osoby sportretowanej. To jeden z podstawowych dogmatów prawa cywilnego. Czy deep fake i jego rosnąca popularność doprowadzi do skruszenia tej zasady?

Wykorzystanie wizerunku danej osoby wymaga jej zgody. I choć od tej zasady mamy kilka wyjątków (dotyczących osób publicznych, zbiorowości lub sytuacji, gdy portretowany przyjął wynagrodzenie za pozowanie), to na polu komercyjnym, publicznym, politycznym będą one miały nikłe zastosowanie. Wystarczy jednak, że wykorzystanie miałoby dotyczyć wizerunku osoby, która już nie żyje, by ta zasada zniknęła i korzystać z tego cennego dobra można było w miarę swobodnie. Piszemy: „w miarę”, bo jednak obrońcy wizerunku poszukują (i czasami znajdują) jego ochrony na dwóch płaszczyznach.

Pozostało 86% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata