Anna Nowacka-Isaksson: Medycy chcą asysty policji

Coraz częściej wezwanie karetki może oznaczać zagrożenie dla jej personelu.

Publikacja: 07.12.2021 02:00

Anna Nowacka-Isaksson: Medycy chcą asysty policji

Foto: Adobe Stock

Gdy ratownicy medyczni wzywani są na miejsce strzelaniny i transportują ranną ofiarę w karetce, to zdarza się, że prześladują ich samochody aż do szpitala – opowiada Kicki Forslund, pielęgniarka ambulansu. – Najgorzej jest, gdy dochodzi do groźnych sytuacji i nie ma policji na miejscu – wyznaje. – Nigdy bowiem nie wiadomo, czy zamieszani w strzelaninę nie będą jeszcze chcieli kończyć swoich krwawych porachunków. Gdyby zaczęli mierzyć bronią palną w karetki, to nie jesteśmy w ogóle chronieni. I to jest przerażające – podkreśla. Jej kolega, ratownik medyczny Ulf Wallen, mówi o swoich doświadczeniach w pracy pełnej gróźb, presji i szantażu. Kiedyś na skutek gróźb musiał się najpierw zająć na miejscu pacjentem, co wymusił na nim pewien mężczyzna, a nie wymagającą natychmiastowej pomocy dźgniętą parokrotnie nożem ofiarą gangsterskich porachunków.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Deregulacja na akord
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: Adwokat z zarzutami za ujawnienie danych w materiale dowodowym
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Nie tylko klient odczuwa emocje
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Połowa prawników nie zakłada togi
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Ani słowa o roślinach doniczkowych!