W lipcu na 50 największych portalach rekrutacyjnych w Polsce pojawiło się 246,3 tys. nowych ofert pracy – niemal tyle samo co w czerwcu: 246,2 tys.) – wynika z badania przeprowadzonego przez Grant Thornton i firmę Element. W porównaniu z lipcem zeszłego roku ofert było jednak o 18,9 proc. mniej.
Po załamaniu w okresie lockdownu rynek pracy w Polsce powoli się stabilizuje. Ofert nie ma tak dużo jak rok temu, ale spadek nie jest tak dramatyczny jak w kwietniu czy maju: 40–50 proc. „na minusie".
– Może to być zapowiedź nowej normalności – epidemia mogła skurczyć polski rynek pracy o 15–20 proc. Czy tak rzeczywiście jest, pokażą kolejne miesiące. W najbliższym czasie przestaną obowiązywać tarcze antykryzysowe, co może być testem dla rynku pracy w Polsce – komentują eksperci Grant Thornton.
Jednym z elementów tej nowej normalności może być wyraźna zmiana, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na pracowników w różnych zawodach. Okazuje się, że pandemia gwałtownie zwiększyła popyt na specjalistów e-commerce, dla których jest obecnie aż 40 proc. więcej ofert niż rok wcześniej. Zdecydowanie więcej jest również ofert dla głównych księgowych (wzrost o 37 proc.).