Wśród polskich pracodawców panuje umiarkowany optymizm – tak agencja doradztwa personalnego ManpowerGroup podsumowuje wyniki swego najnowszego Barometru Perspektyw Zatrudnienia. Według kwartalnego badania, które w drugiej połowie lipca objęło 751 polskich firm, 13 proc., czyli prawie co siódma z nich, zamierza w ostatnich miesiącach roku zatrudniać nowych pracowników. To o ponad 50 proc. więcej niż odsetek planujących zwolnienia.
Optymiści górą
Taką przewagę pracodawców optymistów widać w siedmiu na dziesięć badanych sektorów. Podobnie jest w podziale geograficznym: w pięciu na sześć badanych regionów górują optymiści chcący zwiększać liczbę pracowników. Jedynie w południowo-zachodniej Polsce nie widać ich przewagi.
W rezultacie obliczana przez ManpowerGroup prognoza netto zatrudnienia dla IV kwartału wynosi po korekcie sezonowej 6 pkt. proc., czyli o 2 pkt. proc. powyżej wyniku sprzed roku. Podobną przewagę widać w porównaniu z planami na III kwartał tego roku. Warto jednak pamiętać, że te plany dotyczą zatrudnienia ogółem, czyli także pracowników tymczasowych.
– Nawet jeśli część popytu dotyczy pracowników tymczasowych, to mamy mocny sygnał optymizmu w firmach, mimo napiętej sytuacji geopolitycznej. Świadczy to o tym, że nie należy zbyt pesymistycznie patrzeć na perspektywy wzrostu gospodarczego Polski – ocenia Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.
Firmy spokojne
To kolejny sygnał potwierdzający dobrą koniunkturę na rynku pracy, którą wykazały też lipcowe badania firmy Antal International – dwie trzecie z ponad 3 tys. ankietowanych przedsiębiorstw zadeklarowało tam, że w najbliższych trzech miesiącach będzie rekrutować pracowników specjalistów i menedżerów. Według informacji „Rz" również badanie „Plany pracodawców" agencji doradztwa personalnego Randstad, które będzie opublikowane jutro, potwierdzi ożywienie na rynku pracy – deklarowane przez firmy plany wzrostu zatrudnienia są najwyższe od pięciu lat.