Nowa polityka reform japońskiego rządu, nazywana Abenomics, jak dotąd nie przynosi obiecywanych przez premiera Shinzo Abe rezultatów dla gospodarki. PKB Japonii spadło w drugim kwartale bieżącego roku o 1,6 proc.
Pogorszenie koniunktury odwróciło jednak uwagę od innego przewrotu, który miał ostatnio miejsce na japońskim rynku pracy i w strukturze społecznej – rekordowe liczby zatrudnionych kobiet.
W 2014 r. do pracy poszło aż 66 proc. Japonek w wieku produkcyjnym. To najwyższy wynik w historii tego bogatego kraju, który od lat wyróżniał się wyjątkowo niskim udziałem kobiet na rynku pracy na tle innych rozwiniętych gospodarek.
Odkąd w 1974 r. pracę otrzymało zaledwie 50 proc. Japonek, liczba aktywnych zawodowo kobiet w Kraju Kwitnącej Wiśni rośnie stopniowo, błyskawicznie przyspieszając za rządów Shinzo Abe.
Impulsem do tych przemian był wsparty przez rząd program opieki nad dzieckiem, wprowadzony w przez premiera. Jeszcze silniejszym fundamentem rekonstrukcji japońskiego rynku pracy okazała się Kathy Matsui, bankier inwestycyjny i strateg finansowy w grupie Goldman.