Wartość premii w ostatnich latach różniła się zaledwie o 0,1 proc. od poziomu, który osiągnęły w 2007-2008 r. – wynika z danych brytyjskiego urzędu statystycznego (ONS).
Najmniej dodatkowego wynagrodzenia będącego uzupełnieniem płacy zasadniczej w Wielkiej Brytanii otrzymali pracownicy w sektorze finansów i ubezpieczeń. Wielkość przyznawanych im premii spadła o 9,6 proc. (1,5 mld funtów) – to o 5 mld funtów poniżej poziomu sprzed recesji gospodarczej.
Co ciekawe, w innych sektorach nastąpiła jednak sytuacja odwrotna. Wielkość premii wzrosła w nich o 9,7 proc. w ostatnich dwóch latach, z czego najwięcej otrzymał sektor usług – podaje ONS. Szczególnie wysokimi premiami cieszyli się specjaliści, naukowcy i technicy (wzrost do 0,9 mld funtów w 2014 r.), a zaraz po nich pracownicy w środkach masowego przekazu (ich premie skoczyły o 0,5 mld funtów).
Zdaniem ONS, wynika to z tego, że w sektorze finansów i ubezpieczeń najczęściej przyznaje się premie w okresie od grudnia do marca. W 2013 r. wiele z nich zostało przełożone z marca do kwietnia, natomiast niektórzy pracownicy w sektorach usług otrzymali je dwukrotnie – zarówno w kwietniu 2013 r., jak i w marcu 2014 r.
Ogólnie rzecz biorąc, premie w Wielkiej Brytanii wzrosły w latach 2014-2015 o 2,7 proc. w stosunku to roku poprzedniego, sięgając 42,4 mld funtów.