Aktualizacja: 05.09.2015 16:50 Publikacja: 05.09.2015 16:33
Foto: Bloomberg
Zdaniem Kramera zmiany są pilne i konieczne, ponieważ teraz zasady sprawiają, że "uchodźcy są przez wiele miesięcy wykluczeni z rynku pracy". Federalna minister ds. pracy Andrea Nahles już zadeklarowała zmiany legislacyjne, które umożliwią obywatelom m.in. Albanii, Bośni czy Kosowa szybszy dostęp do niemieckiego rynku pracy.
Rosnąca liczba uchodźców to ogromna szansa dla niemieckiego rynku pracy - uważa Kramer. W rozmowie z dziennikiem "Süddeutschen Zeitung" prezes BDA powiedział, że Niemcy potrzebują w ciągu najbliższych 20 lat "dużo większej ilości pracowników, niż jest w stanie wydać ten kraj". Kramer uważa, że będzie potrzeba około 500 tys. nowych fachowców. Jednym z lepszych rozwiązań byłoby zezwolenie uchodźcom na podjęcie pracy w Niemczech możliwie jak najszybciej. Do tego konieczne są jednak skuteczne i szybkie kursy języka niemieckiego oraz pozwolenie na pobyt dla młodych ludzi, którzy chcieliby podjąć naukę zawodu.
Nie tylko branża i miejsce zamieszkania, ale również wysokość wynagrodzenia mają wpływ na możliwość pracy z domu.
Przy rosnącej presji na efektywność powinni o nią zadbać też pracownicy, co może też oznaczać inne podejście do...
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas