Starsi kandydaci mają pod górkę przy szukaniu nowej pracy

Chociaż rosnący wskaźnik zatrudnienia osób 50+ dowodzi, że pracodawcy otwierają się na dojrzałych pracowników, czyli tzw. silversów, to nadal nie jest im łatwo znaleźć nowe zatrudnienie. Ich dyskryminację dostrzega 65 proc. Polaków.

Publikacja: 22.01.2024 03:00

Starsi kandydaci mają pod górkę przy szukaniu nowej pracy

Foto: Adobe Stock

Ponad trzech na czterech Polaków uważa, że osoby 50+ są potrzebne na rynku, tym bardziej że większość ma pozytywne doświadczenia z dojrzałymi pracownikami – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego dla portalu Olx Praca, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza, a które pod koniec zeszłego roku objęło reprezentatywną próbę 1200 osób.

Prawie dwie trzecie z nich ocenia, że pracownicy 50+, których ostatnio określa się z angielska jako silversów (brzmi lepiej niż seniorzy) mają trudniej na rynku pracy niż młodsze osoby. Najczęściej te trudności dostrzegają sami silversi (73 proc.), ale potwierdza je ponad połowa młodych pracowników z pokolenia Z, którzy mają rodziców i krewnych w „srebrnym” wieku.

Na słabszej pozycji

Z opinią, że znalezienie pracy przez osoby 50+ stanowi dla nich obecnie duże wyzwanie zgadza się ponad sześciu na dziesięciu uczestników badania. Potwierdzają to także szefowie firm rekrutacyjnych i doradcy HR. Zdaniem Agnieszki Jagiełki, dyrektor zarządzającej LHH Polska (firmy która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu zwalnianych pracowników), choć firmy dużo mówią o zaletach różnorodności pokoleniowej, to kandydaci 50+ są z reguły na słabszej pozycji niż 30–40-latkowie.

Czytaj więcej

Rekordowe wartości aktywów w OFE i PPK. Pomogła nie tylko giełda

Potwierdza to Piotr Wielgomas, prezes firmy rekrutacyjnej Bigram, która przed kilkoma laty zorganizowała serię badań i debat, starając się przełamać negatywny stereotyp dojrzałych pracowników. Zwracała też uwagę, że w pokoleniu 50+ aktywnych fizycznie i zawodowo silversów jest dużo więcej niż czekających na emeryturę seniorów.

Dzisiaj – zdaniem Piotra Wielgomasa – widać korzystne dla silversów zmiany, które w dużej mierze wynikają z demografii, w tym z malejącej liczby młodych kandydatów. Jak dowodzą dane Eurostatu i GUS, w ciągu ostatniej dekady wskaźnik zatrudnienia 55–64-latków wzrósł w Polsce z 38 do prawie 58 proc. Jednak z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) wynika, że starszym bezrobotnym (45+), znalezienie pracy zajmuje średnio ponad 9 miesięcy – dwukrotnie dłużej niż tym najmłodszym. Podobny trend pokazuje monitor agencji zatrudnienia Randstad; podczas gdy pracownicy przed trzydziestką szukają nowej pracy nieco ponad dwa miesiące, to osobom 50+ zabiera to średnio 3,5 miesiąca.

Agnieszka Jagiełka wskazuje pięć wyzwań, a zarazem uprzedzeń, dotyczących silversów. Jednym z nich jest przekonanie o wyższych oczekiwaniach płacowych starszych pracowników, które zresztą podziela prawie 30 proc. uczestników badania Olx.

Srebrne uprzedzenia

Zdaniem szefowej LHH Polska dla doświadczonych specjalistów, a jeszcze bardziej dla menedżerów, którzy po latach awansów i podwyżek stracili posady w korporacjach, bolesne może być zderzenie z realiami rynku, który oferuje stawki o 25–30 proc. niższe niż ich dotychczasowe wynagrodzenie. Oni szczególnie powinni więc zadbać o dobry networking (czyli sieć kontaktów) i plan B na dalszą karierę.

Kolejnym wyzwaniem jest powszechne założenie, że silversi, szczególnie ci, którzy lata przepracowali w jednej firmie, nie uczą się, mają przestarzałe umiejętności i nie rozumieją nowych technologii. Dlatego też dojrzali pracownicy muszą dbać o aktualizację kompetencji, zdobywanie nowych umiejętności (szczególnie technologicznych) i umiejętnie komunikować o swoim rozwoju. (Warto do tego wykorzystać profil na LinkedIn).

– Dopóki jest się na rynku pracy, trzeba nadążać za zmianami i cały czas rozwijać się zawodowo – podkreśla Piotr Wielgomas. Dodaje, że jeśli kandydat 50+ nie ma zaktualizowanego profilu na LinkedIn, nie uczestniczy w szkoleniach, nie pokazuje, że zna nowe rozwiązania i trendy w swojej branży, a w dodatku nie sprawia wrażenia osoby aktywnej i energicznej, to będzie mu trudno znaleźć pracę.

Dużo jednak zależy od tego, czy silvers szuka jej na rynku z niedoborem czy też z nadmiarem kandydatów do pracy. Jak ocenia szef Bigramu, deficytowi specjaliści i menedżerowie o profilu technicznym i technologicznym również po pięćdziesiątce nie powinni mieć problemów ze znalezieniem pracy. Jednak specjalistom od marketingu, komunikacji, sprzedaży, a także finansów może być o nią trudno. – Szukanie pracy to sprzedaż swoich kompetencji. Trzeba więc zadbać o to, by mieć dobry i dobrze opakowany towar. Nikt, w tym zwłaszcza nowoczesna firma, nie kupi przestarzałego towaru w przykurzonym opakowaniu – podsumowuje obrazowo Piotr Wielgomas.

Jak przypominają eksperci HR, praktycznie wszystkie firmy – również te, które chlubią się swoją tradycją – chcą być nowoczesne i mieć, jeśli nie młody, to dynamiczny zespół. Tu pojawia się kolejne wyzwanie; część pracodawców obawia się trudności z dopasowaniem osób 50+ do zespołu, szczególnie gdy jest on młody. Wyzwanie to dostrzega co czwarty uczestnik badania Olx Praca ( i co trzeci z pokolenia Z). Pomaga tu fakt, że coraz więcej firm już ma wielopokoleniowe zespoły. Aż 70 proc. badanych z pokolenia Z ma doświadczenie w pracy z osobami 50+ i niemal wszyscy (87 proc.) dobrze lub bardzo dobrze oceniają tę współpracę. Jak zaznacza Agnieszka Jagiełka, bardzo ważne jest stwarzanie okazji do projektowej współpracy młodych i starszych pracowników, którzy mają wtedy możliwość do wzajemnego mentoringu.

Jak pokonać bariery

Większym problemem mogą być natomiast dwa inne uprzedzenia dotyczące silversów. Pierwsze dotyczy ich postrzeganych aspiracji; podczas gdy młodym osobom łatwo można pokazać różne możliwości rozwoju, grając na ich aspiracjach, to dojrzali kandydaci są dużo bardziej świadomi tego, czego mogą oczekiwać od pracy. Trudniej jest im więc wykazać pożądany przez rekruterów entuzjazm...

Sukces w rekrutacji może te utrudniać silversom świadomość realiów pracy i skłonność do ich sprawdzania (reality check). Jak wyjaśnia Agnieszka Jagiełka, dojrzali pracownicy częściej zadają trudne pytania na rozmowach kwalifikacyjnych. Świadomie kalkulują swój wysiłek i realistycznie oceniają ryzyka projektu, pytając np. o jego budżet czy czas realizacji. Teoretycznie pracodawcy powinni cenić takie podejście, lecz w praktyce rekruterzy często odrzucają kandydatów, którzy zamiast entuzjazmu wyrażają wątpliwości. Warto o tym pamiętać i nie przesadzać z reality check, zwłaszcza na rynku z nadwyżką kandydatów.

Takich rynków będzie jednak ubywać. – Biorąc pod uwagę fakt, że żyjemy w starzejącym i błyskawicznie kurczącym się społeczeństwie, konieczne będzie znacznie bardziej poważne podejście do potrzeb i oczekiwań silversów, którzy – jeśli tylko zechcą – pozostaną aktywni zawodowo nawet po przejściu na emeryturę – podkreśla Łukasz Borowicz, menedżer w Olx Praca. Portal już od dłuższego czasu przekonuje pracodawców do atutów pracowników 50+, którzy często są oceniani jako lojalni i zaangażowani. Co więcej, ubiegłoroczne badanie Olx Praca i Minds & Roses dowodzi, że prawie siedmiu na dziesięciu silversów nadal chce pracować; większość (40 proc.) także po przejściu na emeryturę. Pomimo to silversi pozostają ignorowaną przez część pracodawców grupą kandydatów – ubolewa menedżer portalu Olx Praca, który w nowej kampanii społecznej chce zwrócić uwagę firm na kandydatów 50+.

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie