Prawie o 1,2 miliona zmalała w ubiegłym roku łączna liczba wydanych cudzoziemcom zezwoleń na pracę w Polsce i zarejestrowanych oświadczeń o zamiarze zatrudnienia migrantów zarobkowych ze Wschodu – wynika z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS).
Ten spadek widać przede wszystkim w oświadczeniach, które pozwalają na uproszczoną procedurę zatrudnienia krótkoterminowych pracowników z sześciu państw b. ZSRR, na czele z Ukraińcami. To efekt agresji Rosji na Ukrainę, która wywołała odpływ tysięcy pracujących w Polsce ukraińskich mężczyzn i zahamowała przyjazdy sezonowych robotników z tego kraju.
Indie na czele
W rezultacie liczba zarejestrowanych oświadczeń dotyczących pracowników ze Wschodu zmalała w zeszłym roku prawie o połowę w porównaniu z rekordowym 2021 r., do nieco ponad miliona. O ponad jedną czwartą (do 365,5 tys.) zmniejszyła się też liczba wydanych cudzoziemcom zezwoleń na pracę. Ubyło też zezwoleń na pracę sezonową. W rezultacie łączna liczba różnego rodzaju pozwoleń dla migrantów zarobkowych z zagranicy spadła w zeszłym roku do 2,2 mln wobec niemal 2,6 mln rok wcześniej.
Czytaj więcej
Listopadowy rekord pracujących Ukraińców w rejestrach ZUS to zasługa dużych i średnich firm. Podczas gdy 36 proc. dużych przedsiębiorstw zatrudnia Ukraińców, to wśród małych jedynie 6 proc.