Pomysł na nowy zawód

Eksperci zachęcają nas nie tylko do zmiany pracy, ale również profesji. „Rz” radzi, jak się za to zabrać.

Publikacja: 21.11.2012 03:48

Halina Kochalska, analityk Open Finance zmieniła zawód po 11 latach pracy dziennikarskiej

Halina Kochalska, analityk Open Finance zmieniła zawód po 11 latach pracy dziennikarskiej

Foto: Rzeczpospolita, Maciej Racławski Maciej Racławski

Współcześni pracownicy muszą się liczyć z co najmniej cztero-pięciokrotną zmianą zawodu w trakcie kariery – twierdzą stanowczo doradcy kariery.

Wielu Polaków nie trzeba do tego przekonywać – w ubiegłorocznym badaniu portalu Pracuj. pl gotowość do przekwalifikowania się deklarowało 94 proc. internautów. Jednak gotowość nie wystarczy – trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać.

Łatwiej jest, gdy mamy hobby dające się przełożyć na biznes. Beata Kapcewicz, prezes firmy Architekci Kariery, twierdzi, że warto wtedy połączyć swą pasję ze zdobywaniem zawodowego doświadczenia. Tak, jak to robi jej znajoma menedżer sprzedaży, która w wolnych chwilach realizuje się jako wizażystka – początkowo za darmo, teraz coraz częściej odpłatnie.

Warto też jak najwcześniej przygotowywać sobie równoległą ścieżkę kariery albo nawet kilka ścieżek, nie czekając do chwili, gdy już nie będziemy mogli albo chcieli wykonywać dotychczasowej pracy. – Im później zaczynamy w nowym zawodzie, tym trudniej jest na starcie i tym więcej czasu to wymaga – dodaje szefowa Architektów Kariery, która równolegle rozwija karierę menedżerską i trenersko-coachingową.

Cenna sieć kontaktów

Co robić, jeśli nie mamy ani pasji, która może być nowym zawodem, ani pomysłu na siebie?

Halina Kochalska, analityk w firmie Open Finance, która zmieniła zawód przed trzema laty, po 11 latach pracy w dziennikarstwie, twierdzi, że w jej przypadku sprawdził się networking, czyli sieć zawodowych kontaktów. Planując zmianę nie miała konkretnej wizji nowego zajęcia – wiedziała, że nie chce być dłużej dziennikarką i że nie ma ochoty przejść do PR. – Szukałam nowych możliwości i rozesłałam wici wśród znajomych. Pomogło mi, że wcześniej kilkakrotnie zmieniałam redakcje, więc miałam sporo kontaktów – wspomina Halina Kochalska.

Znajomi podrzucili jej kilka ofert. Jedna z nich – stanowisko analityka finansowego w niewielkiej firmie doradczej – była na tyle ciekawa, że zdecydowała się sprawdzić w nowej roli. Wspomina, że przejście z bardzo dynamicznej pracy w gazecie na spokojną posadę nie było łatwe. Po pół roku odnalazła się w nowym zawodzie na tyle dobrze, że po kolejnych sześciu miesiącach zmieniła firmę na większą.

Na zalety networkingu zwraca też uwagę Paweł Gniazdowski, szef firmy Lee Hecht Harrison DBM, która specjalizuje się w outplacemencie, czyli wsparciu dla zwalnianych pracowników. Jego zdaniem networking zapewnia istotny na rynku pracy element zaufania.

Dlatego też łatwiej jest startować w nowym zawodzie w ramach dotychczasowej firmy – gdy nie jesteśmy anonimowym kandydatem. Część spółek ułatwia zresztą swym pracownikom sprawdzenie się w różnych dziedzinach – specjalne programy umożliwiają zmianę działów i specjalizacji.

Trudniej jest osobom, które do szukania nowego zawodu zmusza utrata pracy i brak perspektyw kariery w dotychczasowej profesji. Niekiedy pracodawca funduje im „na odchodne" program outplacementu wraz ze wsparciem profesjonalnych doradców zawodowych i szkoleniami.

Jak to robią inni

Większość jest jednak zdana na własne siły. Pozornie – bo jest sporo możliwości fachowej pomocy. Bezpłatne kursy, warsztaty dotyczące planowania kariery zawodowej oraz indywidualne wsparcie doradców zawodowych można np. znaleźć w Centrach Informacji i Planowania Kariery działających przy Wojewódzkich Urzędach Pracy.

W ofercie warszawskiego WUP jest np. szkolenie Spadochron –przygotowane według programu amerykańskiego guru doradztwa kariery Richarda Bollesa, często polecane przez ekspertów ds. kariery. (Oferują je też komercyjne firmy za ok. 450 zł).

Ok. 200–300 zł trzeba przeznaczyć na doradztwo zawodowe w poradniach psychologicznych oferujących testy osobowości i kompetencji oraz rozmowę z psychologiem.

Można też skorzystać z pomocy coacha kariery, który pomaga się odnaleźć na rynku pracy i zmotywować. – Zazwyczaj umawiamy się z coachem lub doradcą na cykl spotkań, najczęściej sześć–osiem co dwa tygodnie, abyśmy mieli czas na wykorzystanie pomysłów z sesji, testując je na rynku pracy – wyjaśnia Agnieszka Kasprzyk-Mączyńska, coach biznesu i wykładowca SWPS.

Taniej jest sięgnąć po poradniki – np. kultową książkę Bollesa „Jakiego koloru jest twój spadochron" czy „Zmień swoje życie" Johannesa Thiele.

Zdaniem Pawła Gniazdowskiego najlepiej szukać zawodów pokrewnych, gdzie możemy wykorzystać dotychczasowe umiejętności i doświadczenia – co skraca drogę do pracy w nowej profesji. Warto też przeglądać oferty pracy, by zdobyć orientację w rynkowych trendach – i analizować ścieżki karier ludzi na portalach biznesowych społecznościowych.

Gdzie można znaleźć nowy pomysł na swą karierę

1. Własne pomysły i zainteresowania Zdaniem ekspertów ds. kariery, zanim zaczniemy szukać wsparcia doradców na zewnątrz, warto zastanowić się samemu nad swoimi mocnymi stronami, oczekiwaniami wobec przyszłej pracy; wartościami, które ma realizować i korzyściami, które ma przynieść.

2. Networking, czyli sieć znajomych Można skorzystać z rad oraz oceny przyjaciół (często łatwiej im określić nasze mocne i słabe strony). Warto poprosić ich o wsparcie w szukaniu nowego zajęcia – zaznaczając otwartość na zupełnie nowe funkcje.

3. Poradniki nt. kariery Ostatnie lata przyniosły w Polsce prawdziwy wysyp poradników dotyczących kariery i rozwoju zawodowego. Mamy tłumaczenia zagranicznych bestsellerów jak np. spadochron Richarda Bollesa, oraz książki krajowych autorów. Warto poszukać opinii czytelników na profesjonalnych portalach społecznościowych, gdzie można też prześledzić inspirujące ścieżki karier.

4. Pomoc fachowego doradcy Wiele prywatnych poradni psychologicznych ma w swej ofercie usługi doradców zawodowych. Oferują oni (odpłatnie) testy osobowości i kompetencji wsparte rozmową z psychologi drogi rozwoju zawodowego.

5. Urzędy pracy Sposobem na dostęp do bezpłatnych szkoleń, warsztatów , a nawet indywidualnych sesji z doradcą zawodowym są Centra Informacji i Planowania Kariery przy wojewódzkich urzędach pracy. Warto śledzić komunikaty na stronach WUP, gdzie pojawiają się informacje o kolejnych terminach szkoleń. Można też szukać wsparcia w ramach programów aktywizacyjnych organizowanych przez powiatowe urzędy pracy albo organizacje pozarządowe.

6. Coaching kariery Po tę formę wsparcia w motywacji oraz określeniu zawodowych i życiowych celów sięgają głównie menedżerowie. M. in. ze względu na koszty, które u renomowanego coacha sięgają kilku tysięcy złotych za proces składający się z serii 7-10 sesji. Można jednak znaleźć oferty dobrych specjalistów (najlepiej z polecenia) za nieco niższe stawki.

Współcześni pracownicy muszą się liczyć z co najmniej cztero-pięciokrotną zmianą zawodu w trakcie kariery – twierdzą stanowczo doradcy kariery.

Wielu Polaków nie trzeba do tego przekonywać – w ubiegłorocznym badaniu portalu Pracuj. pl gotowość do przekwalifikowania się deklarowało 94 proc. internautów. Jednak gotowość nie wystarczy – trzeba wiedzieć, jak się do tego zabrać.

Pozostało 95% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie