Na drugim miejscu znalazła się motoryzacja. Wprawdzie tutaj, zwłaszcza po fali niedawnych zwolnień, trudno mówić o stabilności zatrudnienia, ale za to branża jest wysoko ceniona za wysokiej jakości szkolenia i ciekawe możliwości na przyszłość - wynika z najnowszego badania Randstad Award. Agencja zatrudnienia Randstad przeprowadziła je wśród siedmiu tysięcy Polaków pracujących, uczących się lub szukających zajęcia.
Na trzecim miejscu pod względem atrakcyjności pracy znalazła się branża, którą jakością szkoleń wygrywa nawet z motoryzacją. Wyżej jest też oceniana pod względem perspektyw na przyszłość. Jednak zarobki w firmach elektrotechnicznych za wysokie uważa tylko co piąty z badanych- to niemal dwa razy mniej niż w przypadku najbardziej atrakcyjnej branży energetyczno-ciepłowniczej (36 proc.). Badanie Randstad potwierdza,że wysokość wynagrodzenia to nadal jeden z głównych czynników w naszej ocenie pracodawcy; prawie siedmiu na dziesięciu polskich pracowników (niezależnie od wieku i wykształcenia) jest gotowych do zmiany frimy w poszukiwaniu wyższej płacy. Trzykrotnie rzadziej (23 proc.) argumentem za zmianą zatrudnienia jest brak szans na rozwój zawodowy. Natomiast niewiele mniejsze znaczenie niż zawodowe ambicje ma atmosfera w pracy- nieprzyjazna jest argumentem za zmianą firmy dla prawie co piątego Polaka. Z kolei dobra atmosfera skutecznie pomaga wzmocnić lojalność pracowników- dla 27 proc. badanych jest argumentem za pozostaniem u obecnego pracodawcy.
Dla co siódmego takim argumentem jest równowaga między pracą a życiem osobistym- tyle samo twierdzi,że brak tej równowagi jest dobrym powodem do zmiany firmy. Z kolei wśród czynników, które powstrzymują nas przez zmianą zatrudnienia na pierwszym miejscu znalazła się stabilna sytuacja finansowa obecnego pracodawcy. Z tym pierwszym argumentem jest związany drugi najczęściej wskazywany- bezpieczeństwo zatrudnienia. Potwierdzają to konsultanci w agencji rekrutacyjnych- ich zdaniem w czasie kryzysu osoby, które mają pracę trudniej jest przekonać do zmiany firmy. Boją się by nie trafić „ z deszczu pod rynnę" w sytuacji, gdy kondycja wielu przedsiębiorstw jest niepewna. Kajetan Słonina, dyrektor zarządzający agencji Randstad ocenia,że Polacy mierzą się dziś równocześnie z chęcią poprawy swoich warunków finansowych oraz wolą utrzymania poczucia stabilizacji. - O tym, czy kandydat podejmie nową pracę, zdecyduje nie tylko proponowane wynagrodzenie, ale też te składniki oferty, które wzbudzą w nim poszukiwany komfort bezpieczeństwa i przekonają do odejścia od obecnego pracodawcy- dodaje Słonina komentując wyniki badania,które objęło nie tylko Polskę ale też 17 innych krajów- łącznie 160 tys. osób.