Aktualizacja: 27.06.2019 06:34 Publikacja: 26.06.2019 17:16
Foto: AdobeStock
Z analizy firmy Oxford Economics wynika, że do 2030 roku na świecie zniknie 20 milionów miejsc pracy w przemyśle. Znikanie miejsc pracy będzie spowodowane nie kryzysem, a automatyzacją. Niestety, na nieszczęście dla pracowników, automatyzacja dotknie też sektor usług, w którym tradycyjnie szukają pracy osoby zwalniane z fabryk.
Każdy instalowany robot zastępuje 1,6 miejsca pracy w przemyśle, a najbardziej dotknięci będą pracownicy o niskich kwalifikacjach. Na automatyzację podatne są również, według analityków, miejsca pracy w transporcie, sektorze budowlanym, czy podrzędne stanowiska w biurach i administracji. Zasadniczo – im bardziej powtarzalna jest praca, tym większe ryzyko, że zostanie zautomatyzowana.
Nie tylko branża i miejsce zamieszkania, ale również wysokość wynagrodzenia mają wpływ na możliwość pracy z domu.
Przy rosnącej presji na efektywność powinni o nią zadbać też pracownicy, co może też oznaczać inne podejście do...
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas