Unia wesprze inspekcję pracy

Liczba wypadków przy pracy w UE wciąż jest ?za wysoka, a absencje chorobowe pracowników obniżają wydajność gospodarki. Bruksela chce więc zachęcić kraje UE do surowszego egzekwowania przepisów, a partnerów społecznych do współpracy.

Publikacja: 28.08.2014 16:09

Unia wesprze inspekcję pracy

Foto: Fotorzepa, Maciej Kaczanowski Maciej Kaczanowski

Jak podkreśla Komisja Europejska, co roku w wyniku wypadków przy pracy ginie w UE 4 tys. osób. Ponad trzy miliony zatrudnionych w związku z problemami ze zdrowiem przez co najmniej trzy dni w roku nie przychodzi do pracy. KE nie ma wątpliwości, że ograniczanie tych zjawisk będzie korzystne dla gospodarki Starego Kontynentu.

Bruksela nie chce jednak wprowadzać nowych dyrektyw zaostrzających przepisy BHP. W swoim komunikacie, opisującym ramy strategiczne dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy, stawia na egzekwowanie już istniejących rozwiązań i pogłębienie współpracy. Ramy przewidują sześć głównych celów. Pierwszy z nich obejmuje ulepszenie i aktualizację krajowych strategii dotyczących ochrony zdrowia i bezpieczeństwa w miejscu pracy. Drugi dotyczy ułatwienia przestrzegania przepisów przez małe firmy, które często nie są w stanie sprostać wyśrubowanym wymogom. Trzeci cel to wspomniane już skuteczniejsze egzekwowanie przepisów. Komisja zachęca państwa członkowskie, by korzystały z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego i dzięki temu zwiększyły liczbę inspektorów pracy i częstotliwość kontroli. Cel czwarty przewiduje uproszczenie obecnie obowiązujących przepisów, piąty dotyczy zapobiegania nowego rodzaju ryzyka, a szósty zakłada sprawniejsze gromadzenie danych statystycznych, dotyczących m.in. wypadków przy pracy.

Pomysły Komisji w większości podobają się ekspertom. Specjaliści z niemieckiego Centrum für Europäische Politik zwracają uwagę, że Komisja nie wprowadza nowych regulacji, tylko oddaje inicjatywę w tej sprawie partnerom społecznym. To oni – poprzez wymianę dobrych praktyk – mają przygotować rozwiązania służące lepszej ochronie pracowników. Analitycy CEP zwracają uwagę, że to decyzja słuszna, bo tylko podmioty bezpośrednio zainteresowane problemem są w stanie odpowiednio ocenić koszty i korzyści wynikające z poszczególnych rozwiązań.

Analitykom CEP nie podoba się natomiast pomysł wykorzystywania unijnych środków do usprawniania działań krajowych inspektoratów pracy. Zdaniem Centrum czuwanie nad egzekwowaniem przepisów jest wyłącznym zadaniem państw członkowskich, powinno być więc finansowane z dochodów podatkowych.

—Krzysztof Szwałek

Opinia dla „Rz"

Anna ?Czepiel Forum ?Obywatelskiego ?Rozwoju

W ciągu roku wypadkom w pracy ulega 3 mln pracowników w UE. Powodują one u tych osób czasowy lub trwały uszczerbek na zdrowiu i jednocześnie zmniejszają produktywność gospodarki.

Komisja Europejska chce poprawić bezpieczeństwo pracowników na kilka sposobów. Pozytywnie należy ocenić propozycję uproszczenia przepisów dotyczących BHP nie tylko na poziomie Unii, ale i państw członkowskich w ramach tzw. narodowych strategii. Jeżeli przepisy staną się prostsze, firmy chętniej będą się do nich stosować. Plan Komisji jest szansą na likwidację polskich absurdów dotyczących BHP, takich jak np. konieczność zapewnienia przez pracodawcę wyśrubowanych warunków osobie pracującej w domu w ramach telepracy. Ocena ryzyka zawodowego, będąca bolączką małych firm, zostanie uproszczona dzięki utworzeniu unijnej internetowej bazy danych. Innym sensownym sposobem na zwiększanie bezpieczeństwa w firmach jest większe wykorzystywanie funduszy unijnych w celu poprawy warunków pracy.

Zadziwia jednak fakt, że KE proponuje finansować z Europejskiego Funduszu Społecznego rozrost krajowych administracji, finansując wzrost liczby inspektorów pracy. Lepszą drogą jest upraszczanie przepisów i kierowanie funduszy na poprawę BHP w samych firmach, a nie wspieranie zatrudnienia w sektorze publicznym.

Jak podkreśla Komisja Europejska, co roku w wyniku wypadków przy pracy ginie w UE 4 tys. osób. Ponad trzy miliony zatrudnionych w związku z problemami ze zdrowiem przez co najmniej trzy dni w roku nie przychodzi do pracy. KE nie ma wątpliwości, że ograniczanie tych zjawisk będzie korzystne dla gospodarki Starego Kontynentu.

Bruksela nie chce jednak wprowadzać nowych dyrektyw zaostrzających przepisy BHP. W swoim komunikacie, opisującym ramy strategiczne dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy, stawia na egzekwowanie już istniejących rozwiązań i pogłębienie współpracy. Ramy przewidują sześć głównych celów. Pierwszy z nich obejmuje ulepszenie i aktualizację krajowych strategii dotyczących ochrony zdrowia i bezpieczeństwa w miejscu pracy. Drugi dotyczy ułatwienia przestrzegania przepisów przez małe firmy, które często nie są w stanie sprostać wyśrubowanym wymogom. Trzeci cel to wspomniane już skuteczniejsze egzekwowanie przepisów. Komisja zachęca państwa członkowskie, by korzystały z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego i dzięki temu zwiększyły liczbę inspektorów pracy i częstotliwość kontroli. Cel czwarty przewiduje uproszczenie obecnie obowiązujących przepisów, piąty dotyczy zapobiegania nowego rodzaju ryzyka, a szósty zakłada sprawniejsze gromadzenie danych statystycznych, dotyczących m.in. wypadków przy pracy.

Rynek pracy
Już nie tylko w okopach. Koreańczycy zaludniają rosyjskie fabryki
Rynek pracy
Polskim firmom już bliżej do idealnego pracodawcy?
Rynek pracy
Już ponad 10 milionów specjalistów ICT w Unii Europejskiej
Rynek pracy
Duży wzrost bezrobocia we Francji
Rynek pracy
HR-owcy dzielą los specjalistów IT. Oni też odczuli wpływ AI
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem