Zagraniczni nabywcy liczyli na dostawy od drugiego co do wielkości producenta pszenicy na świecie po tym, jak eksport z regionu Morza Czarnego spadł po inwazji Rosji na Ukrainę pod koniec lutego – informuje CNBC.
Indie zakazały eksportu pszenicy, zaledwie kilka dni po ogłoszeniu, że w tym roku celują w rekordowe dostawy. Niestety niespodziewanie mocna upalna fala upałów ograniczyła produkcję, a lokalne ceny osiągnęły najwyższy poziom w historii przy silnym popycie eksportowym.
Rząd zapowiedział, że nadal będzie zezwalał na eksport w przypadku akredytyw, które zostały już wystawione i na wniosek krajów, które starają się „zaspokoić swoje potrzeby w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego” - informuje CNBC. Przed wprowadzeniem zakazu Indie dążyły do wyeksportowania w tym roku rekordowych 10 milionów ton.
Indyjski zakaz może podnieść światowe ceny do nowych szczytów i uderzyć w najbiedniejszych konsumentów w Azji i Afryce.
Czytaj więcej
Ukraina musi siać, mimo wojny i walk prowadzonych dosłownie – na polach. Dobra informacja polega na tym, że Rosjanom nie udało się całkowicie zatrzymać eksportu, mimo blokady portów i ostrzeliwania dróg, a także różnych problemów z koleją, w kwietniu Kijów wyeksportował milion ton zbóż.