Aleksij Pawlenko, poprzedni minister rolnictwa, miał opinię reformisty. Zasłynął nawet listem otwartym, w którym apelował do ukraińskich polityków, by nie powstrzymywali prorynkowych zmian wprowadzanych przez resort w drugim rządzie Arsenija Jaceniuka. Rząd upadł. Pawlence nie udało się między innymi uwolnić obrotu gruntami rolnymi na Ukrainie. Podstawą działalności takich spółek jak Kernel, Astarta, IMC, KSG Agro czy Agroton są tzw. banki ziemi – dzierżawa kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy hektarów gruntów rolnych. Moratorium na zakup ziemi przedłużono do 1.01.2017 roku. Spółki posiadają grunty inwestycyjne, gdzie lokują elewatory, silosy czy terminale przeładunkowe, ale ziemię rolną dzierżawią. Postanowiliśmy zapytać analityków czy zmiana kierownictwa ukraińskiego ministerstwa rolnictwa po upadku rządu Jaceniuka i kolejne przedłużenie moratorium na zakup ziemi wpłyną na fundamenty ukraińskich agroholdingów notowanych na warszawskim parkiecie. Pytaliśmy także o potencjał wzrostu cen papierów w najbliższym czasie.