Aktualizacja: 14.04.2019 15:53 Publikacja: 14.04.2019 10:58
Foto: Adobe Stock
Ustawa zabrania hodowli zwierząt przeznaczonych "do zabicia celem sprzedaży lub innego wykorzystania ich futra". Ustawa nie podoba się norweskim hodowcom, a obiecane rekompensaty są ich zdaniem zbyt niskie i nie pozwalają na przekwalifikowanie produkcji, co grozi bankructwem wielu farmerów. Rząd w Oslo przeznaczy na rekompensaty około 500 milionów koron (ok. 220 miliony złotych).
Norges Pelsdyralslag, branżowa organizacja hodowców zwierząt futerkowych, twierdzi, że produkcja futer daje zatrudnienie dla około 500 osób, a roczny obrót tej branży w Norwegii to 300 milionów koron. Guri Wormdahl, rzeczniczka organizacji, powiedziała agencji AFP, że rządowa rekompensata to "grosze" w zamian za demontaż całej gałęzi przemysłu.
Ceny na świecie głównych grup surowców spożywczych wzrosły w kwietniu głównie z powodu droższych zbóż, mięsa i n...
Postępująca degradacja środowiska naturalnego oraz wpływ działalności człowieka na zmiany klimatyczne od lat bud...
Straty nawet 100 mln zł dziennie grożą producentom mleka, gdyby pryszczyca pojawiła się na Podlasiu. Cała branża...
Do syryjskiego portu Latakia przybył w niedzielę, 20 kwietnia, statek z rosyjską pszenicą. To pierwszy transport...
Inwestycje w metody regeneracyjne, nie tylko chronią łańcuchy dostaw, ale także wzmacniają usługi ekosystemowe,...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas