Wylejmy z pracy armię eurokratów

Publikacja: 12.08.2008 04:45

Wylejmy z pracy armię eurokratów

Foto: Rzeczpospolita

prof. Roger Scruton, konserwatywny filozof brytyjski

Rz: Brytyjski think tank Open Europe obliczył, że rozmaite instytucje Unii Europejskiej zatrudniają obecnie 170 tysięcy urzędników. Jest pan zaskoczony, że jest ich aż tak wielu?

Roger Scruton: Wprost przeciwnie – wcale mnie to nie dziwi. Takie są bowiem natura i sens istnienia Unii Europejskiej. Zatrudniać całkowicie bezużytecznych ludzi, którzy nigdzie indziej nie znaleźliby pracy, i płacić im wysokie wynagrodzenia. Tych urzędników będzie coraz więcej.

Nawet euroentuzjaści zgadzają się, że Unia jest w kryzysie. Dlaczego? Przecież pracuje dla niej aż tylu ludzi.

Właśnie dlatego. To jest ze sobą ściśle połączone. Ludzie, którzy kierują Unią Europejską, nie mają zielonego pojęcia, w jaki sposób ta instytucja powinna działać. Nie mają żadnych sensownych pomysłów i dlatego potrzebują doradców. Problem polega jednak na tym, że ci doradcy także nie mają pojęcia co robić i w tej sytuacji muszą zatrudniać armię własnych doradców. I tak w kółko. Właśnie w taki sposób rozmnaża się unijna biurokracja. Wygląda na to, że ten proces nie ma końca i w efekcie wszyscy Europejczycy zostaną kiedyś zatrudnieni przez instytucje Unii Europejskiej.

Czeka nas życie w ogromnym biurokratycznym superpaństwie?

Dokładnie tak. Dodatkowo będzie to również państwo wyjątkowo nieefektywne. Skazane na porażkę.

Co Unia Europejska powinna zrobić z tą armią ludzi?

Nie łudźmy się. Unia Europejska nic z tym nie zrobi. Tak jak już bowiem powiedziałem, mnożenie biurokracji do gigantycznych rozmiarów jest naturą tej organizacji. Ona na pewno dobrowolnie się nie zmieni, nie podejmie żadnych reform. Inicjatywę powinny w tej sytuacji przejąć państwa członkowskie. Bo przecież tak naprawdę to nie Bruksela płaci tym 170 tysiącom osób, tylko podatnicy ze wszystkich krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej. Rządy powinny więc jak najszybciej odciąć te marnowane obecnie pieniądze i przeznaczyć je na coś pożytecznego. Coś, co przyda się ich obywatelom.

A co się wtedy stanie z eurokratami?

Armia unijnych urzędników powinna zostać wylana z pracy.

prof. Roger Scruton, konserwatywny filozof brytyjski

Rz: Brytyjski think tank Open Europe obliczył, że rozmaite instytucje Unii Europejskiej zatrudniają obecnie 170 tysięcy urzędników. Jest pan zaskoczony, że jest ich aż tak wielu?

Pozostało 91% artykułu
Publicystyka
Marek Kutarba: Jak Polska chce patrolować Bałtyk bez patrolowców?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rafał Trzaskowski musi przestać być warszawski, żeby wygrać wybory
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Gruzja w ślepym zaułku. Dlaczego nie mogło być inaczej?
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska