Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zaprasza premiera na mównicę. Premier dziękuje obywatelom "za wielki spokój i determinację, którą wykazali przez ostatnie cztery lata".
Nie było łatwe, bo czasy, w jakich przyszło nam żyć, okazały się bardziej skomplikowane, bardziej nieprzewidywalne niż ktokolwiek mógł pomyśleć kilka lat temu.
Premier sumuje wzrost PKB we wszystkich latach jego rządów: w latach 2008-11 wzrost w Polsce wyniósł 15,4 proc., średnia w Unii Europejskiej to - 4 proc. Według premiera następnym krajem jest Słowacja, której gospodarka w analogicznym okresie urosła o 8 proc.
Premier deklaruje zmniejszenie nadmiernego deficytu finansów publicznych. W 2012 r. ma on wynieść 3 proc. PKB. Na koniec kadencji, jego zdaniem, wyniesie 1 proc. PKB. Dług publiczny ma w 2015 r. spaść do 47 proc.