Ryszard Bugaj o expose: Słowa premiera były obłudne

Co z obietnic premiera Tuska wynika dla społeczeństwa – zastanawia się prof. Ryszard Bugaj

Publikacja: 21.11.2011 09:03

Ryszard Bugaj o expose: Słowa premiera były obłudne

Foto: W Sieci Opinii

Ekonomista na łamach „SE” o expose mówi:


Za rozsądną uważam tę część, która dotyczy spraw emerytalnych. Tu nie ma wyjścia. Wydaje mi się zarazem, że premier nie docenia poziomu komplikacji tego problemu. Myślę głównie o związku podwyższenia wieku emerytalnego z bezrobociem. Znalezienie pracy po "60" jest dość iluzoryczne.


O reformie KRUS Bugaj dodaje:


Powinien jednak podkreślić, że KRUS to często patologia z taksówkarzami, dziennikarzami. Powinien podkreślić, że składką powinny być obciążone wszelkie dochody z pracy i działalności. Hipokryzją były zaś słowa o składce rentowej. PO za tym głosowała! Z tego trzeba się wycofać, ale powinien uderzyć się we własne piersi.



Prof. Bugaj zwraca uwagę na brak w wystąpieniu premiera tematów związanych ze sprawami UE:


Nie podobało mi się ominięcie tematu Unii Europejskiej. Premier powiedział tylko, że koniecznie musimy być w centrum i przy głównym stole. To dumnie brzmi, ale niech Donald Tusk powie, kto za bycie przy głównym stole zapłaci? Przecież to sporo kosztuje! Zamiast rzucenia kwoty premier rzuca obraźliwe uwagi, że ci, którzy sądzą inaczej, są niekompetentni. W tej kwestii premier Tusk powinien ważyć słowa. Dowód swojej skrajnej niekompetencji dał przecież, wprowadzając w 2011 roku Polskę do strefy euro.

Bugaj podsumowuje:


Widzę pewien wysiłek, by wszystko nie odbyło się kosztem najsłabszych. Ale te słowa premiera i brawa, które się rozległy, były jednak obłudne. Kompletnie nie zająknął się zresztą o tym, że grupa najbogatszych Polaków, samozatrudnionych, płaci podatek liniowy i składkę ubezpieczeniową od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Ekonomista na łamach „SE” o expose mówi:

Za rozsądną uważam tę część, która dotyczy spraw emerytalnych. Tu nie ma wyjścia. Wydaje mi się zarazem, że premier nie docenia poziomu komplikacji tego problemu. Myślę głównie o związku podwyższenia wieku emerytalnego z bezrobociem. Znalezienie pracy po "60" jest dość iluzoryczne.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne