Robert Gwiazdowski, ekspert z Centrum Adama Smitha powiedział:
Jeśli przedsiębiorcy rzeczywiście się zjednoczą, mogą tworzyć potężną siłę polityczną. To ponad dwa miliony ludzi prowadzących własną działalność plus ich rodziny. Powstałby wielomilionowy ruch.
Według Marcina Palade, analityka sceny politycznej, zmęczenie wielkimi ideami jest widoczne w całej Europie:
Możliwe jest powstanie partii uplasowanej w poprzek całej sceny politycznej. Nazywam ją PPK – Partią Podatników i Konsumentów. Inicjatywy polityczne mówiące o sprawach przyziemnych mają szanse powodzenia. Zmęczenie wielkimi ideami jest widoczne w całej Europie. W Polsce takie ugrupowanie mogłoby mieć charakter antyestablishmentowy i wolnościowy. Jeśli przesłanie nowej partii byłoby wolnorynkowe, zagroziłaby ona głównie Platformie Obywatelskiej, w jakimś stopniu też Ruchowi Palikota.
Artur Gierada z PO nie wierzy w możliwość powstania takiej partii: