„Rzeczpospolita” pisała. 1989: "Rzeczpospolita" Mazowieckiego

Po dwudniowych obradach Sejm wybrał Tadeusza Mazowieckiego prezesem Rady Ministrów. „Rzeczpospolita" relacjonowała 25 sierpnia z Wiejskiej: „Datę 24 sierpnia 1989 r. na trwałe wpiszemy do historii jako początek nowego, bezprecedensowego na naszym obszarze geopolitycznym sposobu wyłaniania i sprawowania władzy – oznajmił marszałek Sejmu Mikołaj Kozakiewicz /.../.

Publikacja: 17.08.2012 20:00

Wcześniej przyjęto rezygnację Czesława Kiszczaka, który, co podkreślano, ujrzawszy lepszą alternatywę dla Polski, zrezygnował z misji tworzenia rządu, otwierając drogę dla całkowicie nowego rozwiązania".

W głosowaniu wzięło udział 423 posłów, większość bezwzględna wynosiła 212 głosów. Za powołaniem T. Mazowieckiego głosowało 378 posłów, przeciwko było 4 posłów, wstrzymało się od głosowania 41 posłów.

Mazowiecki oświadczył w Sejmie:  „Rząd sam niczego nie uzdrowi. Musimy to zrobić wspólnie. Polska będzie inna, jeśli zechcą tego wszyscy."

„Pierwszą godzinę swych zajęć rozpoczął premier – odnotowała „Rzeczpospolita" – od przyjęcia gratulacji złożonych mu przez poprzednika – gen. Czesława Kiszczaka, a następnie członków ustępującego rządu, przewodniczących klubów poselskich oraz posłów, m.in. Jacka Kuronia i  Adama Michnika."

Od tego dnia dziennik „Rzeczpospolita" stał się organem prasowym nowego premiera. Redaktor naczelny Janusz Durmała i zespół niewiele o nim wiedzieli. W życiorysie napisali mu, co było nieprawdą, że ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Napisali też:  „... działacz Stowarzyszenia „PAX", redaktor naczelny „Wrocławskiego Tygodnika Katolickiego". Za bunt przeciwko B. Piaseckiemu usunięty z „WTK" w 1954 roku. Wraz z gronem kolegów usunięty w 1955 roku z PAX. Był jednym z inicjatorów „okrągłego stołu"..."

Dziennik wydrukował o Mazowieckim kilka wypowiedzi, m.in. Lecha Wałęsy i wysokich działaczy partyjnych: Lech Wałęsa: „... Na pewno Tadeusz Mazowiecki coś więcej zrobi, aniżeli ktokolwiek inny na jego miejscu. Ja głęboko w to wierzę". Tadeusz Fiszbach, wicemarszałek Sejmu (w latach siedemdziesiątych I sekretarz KW w Gdańsku): Poznałem Tadeusza Mazowieckiego w sierpniu 1980 r. w Stoczni Gdańskiej. W czasie negocjacji umów społecznych. Od tego czasu datuje się nasza bezpośrednia znajomość. /.../ Jest to człowiek prawy, o wysokim poziomie inteligencji, doskonały negocjator. Marek Król, sekretarz KC PZPR: - Jako Wielkopolanin z niepokojem obserwuję procesy anarchizacji struktur państwowych i społecznych. Wyrażam nadzieję, że rząd sformowany przez Tadeusza Mazowieckiego okiełza te niebezpieczne procesy, które zagrażają całemu państwu, nam wszystkim./.../"

Tego dnia „Rzeczpospolita" kosztowała 50 zł, następnego dnia cena egzemplarza wzrosła do 100 zł.

Wybór z książki Macieja Kledzika "Rzecz o „Rzeczpospolitej" i przygotowywanego drugiego jej wydania

Wcześniej przyjęto rezygnację Czesława Kiszczaka, który, co podkreślano, ujrzawszy lepszą alternatywę dla Polski, zrezygnował z misji tworzenia rządu, otwierając drogę dla całkowicie nowego rozwiązania".

W głosowaniu wzięło udział 423 posłów, większość bezwzględna wynosiła 212 głosów. Za powołaniem T. Mazowieckiego głosowało 378 posłów, przeciwko było 4 posłów, wstrzymało się od głosowania 41 posłów.

Pozostało 82% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości