Kontrkandydat premiera Donalda Tuska do fotela szefa PO wciąż podkreśla, że chce powrotu do jej korzeni.
Przedstawiony przez niego program „Przedsiębiorczość-Rodzina-Obywatelskość” oparty jest na fundamencie wolności i podmiotowości obywateli. Dziwne zatem, że wzbudza wśród członków PO tyle negatywnych emocji. Minister sportu Joanna Mucha na antenie TVN24 oceniła, że „Jarek Gowin jest już poza Platformą”. Główny zarzut? „Punktuje rzeczy, które są tanie do wypunktowania, ale nie mówi, jaka jest alternatywa” – stwierdza Mucha.
To o tyle dziwny zarzut, że program Gowina jest konkretny, a on sam wielokrotnie się wypowiadał – tak jest na przykład w sprawie OFE – jak zachowałby się jako premier. Można się z nim zgadzać lub nie, ale nie można odmówić mu pomysłów i wizji.
W dziale poświęconym przedsiębiorcom czytamy m.in., że „Polacy prezentują się jako wyjątkowo przedsiębiorczy naród” oraz że „Przedsiębiorcy odnoszą jednak swoje sukcesy nie dzięki dobrze zorganizowanemu państwu, ale bardzo często wbrew niemu, walcząc z opornymi urzędnikami. Dalszy rozwój Polski nie jest możliwy bez zdecydowanego poprawienia warunków do prowadzenia działalności gospodarczej, tworzenia miejsc pracy i inwestycji w innowacje”.
Gowin irytuje Tuska. Czym?