Jesień demokracji

Faceci rozwodzą się na ogół nie dlatego, że kandydatka jest lepsza i ładniejsza, tylko dlatego, że inna.

Aktualizacja: 16.06.2015 22:40 Publikacja: 16.06.2015 22:01

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Archiwum

Tym bardziej jeśli dotychczasowa brzydko obmawia męża z przyjaciółkami, funduje ośmiorniczki na kolację z gachem, a pożycie jest nudne jak ciepła woda w kranie. Już korzystając z okazji, pindrzy się nowa pięknotka, a tylko frajer nie pojmuje, że za rok, najdalej dwa, zajdzie mu za skórę jeszcze dotkliwiej niż poprzedniczka.

Nie inaczej w polityce. Oczywiście, dowodem deprawacji są kpiny pani minister z naiwniaków, którzy pracują za mniej niż 6 tys. zł miesięcznie, albo dywagacje innych członków rządu o „kamieni kupie". Ale jeszcze bardziej obrzydliwy był niegdysiejszy minister, gdy oświadczał (bynajmniej nieprzyłapany podsłuchem, ale świadomie, w telewizji!), że „ten lekarz nikogo już nie uśmierci", albo gdy tamże pokazywał dyktafon jako „gwóźdź do trumny Leppera". Że nie wspomnę już o wysyłaniu funkcjonariuszy z nakazem rewizji wcześniej, nim zostaną zebrane sensowne dowody.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości