Baza wcieleń Buddy

Publikacja: 08.12.2015 12:40

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Czasy są takie, że wszystko trzeba katalogować, oprawiać w kategorie "big data" i włączać w świat połączony. Czy jest w tym miejsce na dane o wcielenia Buddy?

Japoński buddyzm przechodzi kryzys. Sięga po nowoczesne technologie, by przyciągać nowych wiernych, których z czasem jest coraz mniej. Świątynia w komputerze może wydać się trochę bardziej atrakcyjna i zajmująca mniej czasu niż tradycyjna. Do tego po przeprowadzce do miasta, kontakt wirtualny może być jedyną metodą na branie udziału w życiu społeczności z własnej wsi. Hongkong ma podobne problemy z religią, ale wynikają one z kolei z tego, że na cmentarzach kończy się miejsce, nie ma go także na miejsca składowania urn z prochami. Nowoczesne, skomputeryzowane kolumbaria stają się siłą rzeczy przyszłością.
Informatyzacja prawdopodobnie dotknie także buddyzm tybetański. Przynajmniej takie słuchy krążą odnośnie strategii planowanej przez Pekin. Władza planuje stworzyć interaktywną bazę danych odnośnie żyjących wcieleń Buddy. Tak na wszelki wypadek, żeby wszystko mieć pod kontrolą. I na dodatek w internecie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne