Stankiewicz: Antoni Macierewicz znów lustruje

Po prawdzie, lustracja w Polsce się skończyła. W polityce i życiu publicznym coraz więcej jest osób urodzonych po 1 sierpnia 1972 r., a zatem – zgodnie z prawem i zdrowym rozsądkiem – za młodych na współpracę z bezpieką PRL.

Aktualizacja: 04.01.2016 06:35 Publikacja: 03.01.2016 20:42

Antoni Macierewicz i Mariusz Kamiński

Antoni Macierewicz i Mariusz Kamiński

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

To nieskażone pokolenie doszło do głosu w ubiegłorocznych wyborach: spora część posłów i członków rządu nie musi składać oświadczeń lustracyjnych, bo jest na to za młoda. Inni, starsi ministrowie i posłowie. najczęściej nieraz takie oświadczenia składali.

W tej sytuacji zapowiedź Antoniego Macierewicza, że odtajni zbiór zastrzeżony Instytutu Pamięci Narodowej – zawierający akta bezpieki PRL utajnione przez specsłużby III RP – można by potraktować wyłącznie jako dosypanie historykom dodatkowego pół kilometra akt do naukowej kwerendy.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości