Reklama
Rozwiń

Marek Migalski: Polska 2050 – wartość dodana

Dla części wyborców PO Hołownia to zdrajca, który kradnie głosy ich ukochanemu przywódcy.

Publikacja: 01.02.2023 03:00

Spory między Szymonem Hołownią a innymi liderami opozycji nie mogą być prowdzone w atmosferze hejtu

Spory między Szymonem Hołownią a innymi liderami opozycji nie mogą być prowdzone w atmosferze hejtu

Foto: Piotr Molęcki / East News

Polska 2050 jest dla opozycji wartością dodaną – bez jej istnienia szanse na pokonanie PiS byłyby mniejsze. To fakt trudno akceptowalny przez działaczy innych partii opozycyjnych (zwłaszcza Platformy Obywatelskiej), ich wyborców oraz – szczególnie – liderów opinii z nimi związanych. Fala hejtu, która wylała się na Szymona Hołownię po pierwszym zjeździe jego partii, była czymś niesłychanym. Jej szczytem, a może raczej dnem, był „żart” Tomasza Lisa, który jeden ze swych kilkudziesięciu twittów poświęconych PL2050 zakończył słowem „Kałownia 2023”.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty