Reklama

Marek A. Cichocki: Prawdziwy koniec pewnej epoki

Zdjęcia wydobywającego się na powierzchnię Bałtyku gazu z uszkodzonego gazociągu stają się symbolem definitywnego końca prowadzonej od ponad pół wieku niemieckiej polityki wschodniej.

Publikacja: 03.10.2022 03:00

Marek A. Cichocki: Prawdziwy koniec pewnej epoki

Foto: AFP

Ulubiony „biznesowy” projekt Gerharda Schrödera i Angeli Merkel, Nord Stream, od początku był symbolem geopolitycznych wyborów Niemiec.

Minęło już sześć dekad, od kiedy uznano, najpierw w Bonn, a potem w Berlinie, że relacje ze Związkiem Sowieckim i jego następczynią, Federacją Rosyjską, stanowią strategiczny kierunek niemieckiej polityki w Europie. To w latach 60. XX wieku, między innymi dzięki takim politykom, jak Willy Brandt czy Egon Bahr, powstały fundamenty niemieckiej Ostpolitik, oparte na przekonaniu, że tylko zbliżenie z Moskwą może pozwolić osiągnąć Niemcom ich najważniejszy po wojnie narodowy cel: ponowne zjednoczenie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama