Reklama
Rozwiń
Reklama

Kołodziejski: Prawo sprzyja szaleńcom

Przywykliśmy już do tego, że w Polsce można być albo za, albo przeciw. Tymczasem jest jedna rzecz, która – zdaje się – łączy wielu Polaków ponad podziałami: przekonanie, że cała przestrzeń należy do kierowców i ich samochodów.

Aktualizacja: 07.07.2016 22:34 Publikacja: 07.07.2016 21:05

Kołodziejski: Prawo sprzyja szaleńcom

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Zgodnie z tym ja mam prawa, a pozostali wyłącznie obowiązki. Gdy ja jadę, wszyscy inni mają się do mnie dostosować. Jeśli nie, to zawsze możemy wysiąść i porozmawiać po męsku.

Tolerowanie tego prymitywnego maczyzmu doprowadziło do tego, że polskie miasta są dosłownie rozjeżdżone przez samochody, a liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych stawia nas na najwyższych pozycjach w europejskim rankingu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Publicystyka
Roman Kuźniar: Jak zatrzymać dziwną wojnę w Ukrainie
Publicystyka
Estera Flieger: Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka trzeba dziś bronić przed demokratami
Publicystyka
Władimir Ponomariow: Rosja już w znacznym stopniu przestawiła gospodarkę na tory wojskowe, a NATO nie
Publicystyka
Jacek Czaputowicz: Co pokazuje sto dni prezydenta Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Niezdolność przełamania impasu
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama