Jędrzej Bielecki, Marek Kozubal: Są istotne różnice

Popierana przez ministerstwo akcja drastycznie szkodzi interesom Polski – bronią swojego tekstu dziennikarze „Rz".

Publikacja: 22.12.2021 18:49

Ambasador Niemiec Arndt Freytag von Loringhoven pojawił się na plakatach z żądaniami zwrotu zagrabio

Ambasador Niemiec Arndt Freytag von Loringhoven pojawił się na plakatach z żądaniami zwrotu zagrabionych dzieł sztuki. Finansowane są one z budżetu Funduszu Patriotycznego

Foto: AFP

W odpowiedzi na list wicepremiera prof. dr. hab. Piotra Glińskiego przypominamy, że to kierowane przez wicepremiera Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego powołało oraz finansuje Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej oraz Fundusz Patriotyczny środkami publicznymi, czyli z budżetu państwa. Ponosi z tego tytułu odpowiedzialność, moralną i polityczną, za firmowane przez nie projekty. Dowodem na to jest logotyp MKiDN umieszczany na plakatach, które w omawianym przez nas przypadku zestawia wizerunki prezydenta, kanclerza i ambasadora RFN ze zdjęciami niemieckich zbrodniarzy wojennych: m.in. Hitlera, Goebbelsa, Franka. Wierzymy, że jako wicepremier polskiego rządu, minister kultury oraz intelektualista dostrzega Pan fakt, iż od 72 lat Niemcy są krajem demokratycznym. A jeśli tak, to z pewnością rozumie Pan, że porównywanie go z państwem nazistowskim jest obraźliwe.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu
Publicystyka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Przywróćmy pamięć o zbrodniach w Palmirach
Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni