Reklama

50 lat temu miała miejsce interwencja w Zatoce Świń

Dziękuję za Zatokę Świń. Przed inwazją rewolucja była słaba. Teraz jest silniejsza niż kiedykolwiek...

Publikacja: 16.04.2011 00:37

Notkę o takiej treści miał przesłać Ernesto Che Guevara prezydentowi Johnowi F. Kennedy'emu kilka miesięcy po klęsce inwazji na Kubę w 1961 roku.

Gdy Fidel Castro zaczął nawiązywać przyjazne stosunki z państwami komunistycznymi, prezydent Dwight Eisenhower zlecił CIA przygotowanie obalenia władz w Hawanie. Agencja w 1954 roku zorganizowała podobny zamach stanu w Gwatemali, gdzie wyszkolona przez nią grupa emigrantów obaliła sympatyzującego z komunistami prezydenta Jacobo Guzmána. Przygotowania do akcji na Kubie trwały rok. Amerykańscy instruktorzy wyszkolili 1500 kubańskich emigrantów.

50 lat temu – 17 kwietnia 1961 roku – oddział wylądował na południowym wybrzeżu wyspy, w Zatoce Świń.

Operacja skończyła się klęską. Kubańczycy wiedzieli o szykującej się inwazji i zdążyli się na nią przygotować. Oddział emigrantów musiał walczyć z 20 tys. żołnierzy reżimu, a nadzieje na wsparcie lokalnej ludności okazały się mrzonką.

Zawiodło też wsparcie lotnicze.

Reklama
Reklama

19 kwietnia resztki oddziału ewakuowały się na amerykańskie okręty, a Fidel Castro ogłosił zwycięstwo.

Che Guevara miał rację. Po nieudanej próbie interwencji na Kubie wzrosło poparcie dla Castro, a on sam zacieśnił współpracę z ZSRR.

Notkę o takiej treści miał przesłać Ernesto Che Guevara prezydentowi Johnowi F. Kennedy'emu kilka miesięcy po klęsce inwazji na Kubę w 1961 roku.

Gdy Fidel Castro zaczął nawiązywać przyjazne stosunki z państwami komunistycznymi, prezydent Dwight Eisenhower zlecił CIA przygotowanie obalenia władz w Hawanie. Agencja w 1954 roku zorganizowała podobny zamach stanu w Gwatemali, gdzie wyszkolona przez nią grupa emigrantów obaliła sympatyzującego z komunistami prezydenta Jacobo Guzmána. Przygotowania do akcji na Kubie trwały rok. Amerykańscy instruktorzy wyszkolili 1500 kubańskich emigrantów.

Reklama
Publicystyka
Dziesięć lat od śmierci Jana Kulczyka. Jego osiągnieć nie powtórzył nikt
Publicystyka
Marek Cichocki: Najciemniejsze strony historii Polski
Publicystyka
Marek Kozubal: W 2027 r. będzie wojna? Naprawdę?
Publicystyka
Robert Gwiazdowski: Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska jak Manifest PKWN
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nowy plan Tuska: gospodarka, energetyka i specjalna misja Sikorskiego
Reklama
Reklama