Tymi działaniami Platforma potwierdza coraz częściej pojawiające się tezy, że gra także na wzmocnienie PSL, aby po wyborach móc odtworzyć wygodną koalicję z ludowcami. Tymczasem niektóre sondaże (np. ostatni "Gazety Wyborczej") wciąż wskazują, że PSL znajduje się poniżej progu wyborczego (choć w innych ma nawet 7 proc.).
Zarówno Platforma, jak i PSL wiedzą, że obecność w publicznej telewizji może przełożyć się na wzrost rozpoznawalności i wzrost w sondażach. Dowiódł tego dobry wynik w ostatnich wyborach prezydenckich Grzegorza Napieralskiego, który politycy i komentatorzy łączyli właśnie z częstymi występami w TVP.
Nowa medialna koalicja PO – PSL po kolei odbiera dziś lewicy stanowiska, wpływy, anteny w publicznej telewizji. Na początku czerwca szefem TVP Info przestał być Łukasz Kardas – zaufany człowiek Napieralskiego. W ostatni czwartek stanowisko stracił z kolei szef TVP 2 Rafał Rastawicki, kojarzony ze stowarzyszeniem "Ordynacka" i Robertem Kwiatkowskim.
W piątek funkcję szefa redakcji zagranicznej Agencji Produkcji Audycji Informacyjnych TVP przestał piastować Krzysztof Rogala, dobry znajomy Aleksandra Kwaśniewskiego i Józefa Oleksego.
No i sprawa kluczowa, czyli KRRiT. W czwartek Sejm odrzucił jej sprawozdanie za 2010 r. Wcześniej zrobił to Senat. Decyzja o rozwiązaniu KRRiT leży teraz w rękach prezydenta Bronisława Komorowskiego, który ma ją podjąć w ciągu 14 dni.