Czy grozi nam powtórka wielkiej powodzi?

Czy pamiętają państwo, jak w ubiegłym roku nasi superbohaterowie Tusk i Komorowski wizytowali powodzian i udzielali dobrych rad? Niewykluczone, że czeka nas powtórka powodziowego koszmaru

Publikacja: 26.07.2011 13:25

Czy grozi nam powtórka wielkiej powodzi?

Foto: W Sieci Opinii

Jak informuje „Nasz Dziennik” - zniszczenia, jakich dokonała rok temu powódź, są nadal widoczne na Podkarpaciu. Oszacowane straty to 1,2 mld. zł. Na odbudowę, oprócz rządowych promes, trafiają tu także środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Unii Europejskiej. Ale nie wystarczy tylko - jak rząd Tuska - przekazać środki i na remonty i zniszczoną infrastrukturę. Samorządowcy podkreślają, że bez uregulowania koryt rzek budowy zbiorników retencyjnych są bezcelowe. Z kolei zmiany prawa, które w tej dziedzinie przygotowuje koalicja PO - PSL, są niespójne i mało przejrzyste, a to sprawia, że wciąż trudno nadrobić wieloletnie zaniedbania w dziedzinie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.


Stanisław Stachura, dyrektor Podkarpackiego Zarządu Melioracji Urządzeń Wodnych mówi:

Budowa samych wałów to za mało. Potrzebne są jeszcze czynne zabezpieczenia, a więc budowa zbiorników retencyjnych

- podkreśla.

Za stan rzek i finansowanie inwestycji przeciwpowodziowych odpowiadają różne instytucje. Do tego dochodzą jeszcze problemy związane z programem Natura 2000, który utrudnia prowadzenie prac na terenach zagrożonych powodzią.


Często mamy do czynienia z sytuacją, gdzie przyroda jest ważniejsza od człowieka. Tymczasem to przyroda ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie -

zauważa Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza.

Premier Tusk w blasku kamer dosyć łatwo wciela się w Supermana i rozdaje publiczne pieniądze. Gdy jednak przychodzi do systemowych rozwiazań, giną one w wirze biurokracji.

Jak informuje „Nasz Dziennik” - zniszczenia, jakich dokonała rok temu powódź, są nadal widoczne na Podkarpaciu. Oszacowane straty to 1,2 mld. zł. Na odbudowę, oprócz rządowych promes, trafiają tu także środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Unii Europejskiej. Ale nie wystarczy tylko - jak rząd Tuska - przekazać środki i na remonty i zniszczoną infrastrukturę. Samorządowcy podkreślają, że bez uregulowania koryt rzek budowy zbiorników retencyjnych są bezcelowe. Z kolei zmiany prawa, które w tej dziedzinie przygotowuje koalicja PO - PSL, są niespójne i mało przejrzyste, a to sprawia, że wciąż trudno nadrobić wieloletnie zaniedbania w dziedzinie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości