Straszna śnieżyca, może pan zasunąć dach?
Rafał Kapler:
Możemy zaraz nacisnąć czerwony guzik, ale poniżej zera dachu się nie rozsuwa.
Aktualizacja: 16.02.2012 23:51 Publikacja: 16.02.2012 23:48
Foto: ROL
Straszna śnieżyca, może pan zasunąć dach?
Rafał Kapler:
Możemy zaraz nacisnąć czerwony guzik, ale poniżej zera dachu się nie rozsuwa.
Gratulujemy. Świetna konstrukcja w kraju, gdzie często jest mróz...
Rozumiem ironię, ale to nie jest problem. Dach jest taki, jak został zamówiony w 2007 roku. Zasuwamy pod koniec października i otwieramy na początku marca, gdy temperatura będzie powyżej zera. Jest w porządku – dzięki takiej konstrukcji, nie ma słupów w środku, które ograniczałyby widoczność z niektórych miejsc na trybunach. To się liczy.
OK., słupów nie ma. Policja nie ma też łączności na parkingu podziemnym i dlatego nie odbył się mecz Legii z Wisłą o Superpuchar...
Stadion ma komercyjny system łączności, który działa wszędzie. Jeden z operatorów zrobił go dla nas. Ale policja postawiła weto, o które impreza się rozbiła. Nie dyskutuję z policją – jeżeli nie są w stanie zabezpieczyć meczu podwyższonego ryzyka bez swojego radia, to meczu nie ma. Próbowaliśmy wyposażyć policję w inny system. Mieliśmy do niego 30 radiostacji. Powiedzieli, że potrzebują 300. Ściągnęliśmy wzmacniacz sygnału policyjnego. Nadal w garażach nie było wystarczającego zasięgu.
A gdzie nie mieli?
Na poziomie parkingu dla VIP-ów.
Pretekst ze strony mundurowych?
Powiem tak: odwołanie tego meczu było dla mnie największą porażką zawodową podczas pracy przy Stadionie Narodowym.
Może pan jest ofiarą swego optymizmu? Będziemy gotowi, za chwilę odpalimy...
Mam w szufladzie prezentację, którą robiłem dla UEFA w 2008 roku. Tam były terminy wybudowania stadionów na Euro. Przy Narodowym była data: grudzień 2011. Trafiłem idealnie. UEFA bardzo naciskała, że arena musi być gotowa rok przed turniejem, czyli w czerwcu 2011. Minister Mirosław Drzewiecki też się pod tym podpisał, a my się zgodziliśmy. To było niepotrzebne, UEFA i tak dopiero teraz instaluje się na stadionie, żeby szykować czerwcowy turniej.
My się zgodziliśmy, czyli kto? Pan, Drzewiecki?
Biorę na siebie. My, czyli NCS.
Czyli nie było tak, że Drzewiecki stał z karabinem i wywierał presję?
Nie, z karabinem stał tylko nad jedną sprawą, którą zresztą mu odradzałem. W kwietniu 2009 roku pojechałem na krótki urlop, zadowolony z tego, że udało się rozstrzygnąć przetarg na wykonawcę stadionu.
Drzewiecki zadzwonił i miał pretensję, dlaczego jeszcze nie jest podpisana umowa z Alpine Bau, które wygrało konkurs. Tłumaczyłem, że nie są gotowi, nie mają podwykonawców i potrzebują czasu, by się rozpędzić. Przekonywałem, że dla nas jest lepiej, jeśli 24-miesięczny termin na budowę zacznie biec później. Minister nie dał się przekonać. 4 maja podpisaliśmy umowę. Potem przez trzy miesiące na budowie niewiele się działo, bo Alpine nie mogła ruszyć z bloków.
Były bardzo ostre spory z wykonawcą. To był dobry wybór?
Architekci mówią, że niektóre firmy mają lepszych prawników niż budowlańców. Dali cenę o 300 milionów niższą niż kosztorys, więc od początku byłem przygotowany, że będą szukać tych 300 milionów.
Inaczej. Czy, gdyby był pan w prywatnej firmie, wybrałby pan tego wykonawcę?
Na pewno bym negocjował co najmniej z dwoma. Być może wybrałbym Polaquę, która rozbierała Stadion Dziesięciolecia. Zrobili to świetnie, przed czasem, byli rozpędzeni i znali tu każdy kamień. W przetargu publicznym decyduje cena – w tym przypadku 37 milionów. Przy takiej inwestycji to grosze. Ciekawe było to, że inni potencjalni wykonawcy zadawali po 800 pytań dotyczących projektu! Alpine nie miała żadnego podwykonawcy, nie zadała żadnego pytania. Wygrała ceną.
Może stadion i autostrady to nauczka, że cena nie powinna być jedynym kryterium?
Nie powinna decydować jedynie cena. W prywatnym biznesie zaprosiłbym prezesa Polaquy, poprosiłbym o zbicie ceny o 40 milionów. Jego ludzie już byli na budowie. Pod rządami ustawy o zamówieniach tak zrobić nie można. Nie ma dyskusji o umowie, zakresie prac, cenie. Zero elastyczności. Nie możesz w jednym miejscu przycisnąć inwestora, w innym mu odpuścić. W relacjach między stronami zostają: roszczenia, przypieranie do muru, sądy.
Czy podwykonawcy dostali pieniądze za pracę przy budowie stadionu?
Niektórzy wciąż mają sporne należności. My się wywiązaliśmy z zobowiązań.
Skąd pan wie, że mają roszczenia?
Podwykonawcy przysyłają do nas pisma, w których o tym informują.
I czym to grozi?
Jeżeli nie dostaną pieniędzy, przyjdą w końcu do NCS z sądowymi nakazami zapłaty w ręku. Kodeks cywilny stawia nas, czyli inwestora oraz generalnego wykonawcę w roli małżeństwa...
I NCS będzie płaciło?
W najgorszym wypadku sięgnie po bankową gwarancję generalnego podwykonawcy, która wynosi 152 mln i popłaci podwykonawcom. Minus operacji jest taki, że NCS musiałoby wtedy podpisywać indywidualnie z każdym podwykonawcą umowy o serwisowaniu konkretnych sprzętów na stadionie do czasu Euro. W obowiązującej umowie taki serwis mamy zapewniony. Płacić za niego ma generalny wykonawca. Zresztą przeboje były do samego końca budowy, a właściwie już po przekazaniu odbioru końcowego. Dwa miesiące temu Alpine chciała, żeby wypłacić im 400 milionów złotych dodatkowo. I dopiero wtedy zrobią płytę boiska. Na szczęście Jerzy Wiśniewski i jego firma PBG wzięli sprawę na siebie.
Po co nam ten gigantyczny stadion? Za pięć lat będzie tu bazar, nie da się tego utrzymać...
W sali obok siedzi Noel Jeffs, który był przez 30 lat menedżerem Wembley. Pomaga teraz nam. Wiecie, co on mówi? Że to jest najlepszy stadion na świecie. Klienci z branży muzycznej i wystawowej też nie mogą się nachwalić możliwościami tego obiektu.
Stadion jak stadion...
Stadion nie jest słowem, które oddaje to, co tutaj mamy. To wszystko ma powierzchnię trzech Galerii Mokotów, 39 wind, 31 schodów ruchomych, powierzchnia biurowa do wynajęcia jak w 10-piętrowym biurowcu, centrum konferencyjne na 16 tysięcy metrów, klub fitness, wielki parking, myjnia, restauracja...
No właśnie, gigant, w którym będziemy topić pieniądze.
Nie macie racji. Zrobiliśmy biznesplan, licząc bardzo konserwatywnie, i sprawa wygląda obiecująco. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaki model biznesowy wybierze właściciel, czyli państwo. Ale może być z tego zysk.
Przy ostrożnym liczeniu nawet 10 milionów rocznie już w najbliższych latach. Loże sprzedawane na rok za 400 tysięcy złotych mają wzięcie. Długoterminowa umowa z firmą gastronomiczną już zawarta. Mnóstwo imprez korporacyjnych już się odbywa. Wynegocjowana jest długoletnia umowa z firmą, która chce zostać tytularnym sponsorem stadionu. Plusem jest płyta stadionu. Murawa będzie rozkładana w panelach 2,5 na 2,5 metra. Można ją ściągnąć w osiem godzin i np. po koncercie położyć ponownie. To ma ogromne znaczenie.
Dlaczego?
Zabezpieczenie boiska i położenie nowej trawy kosztuje 1,5 mln złotych. I na tyle właściciele innych stadionów muszą dodatkowo kasować organizatora koncertu. Nam ten koszt w większości odpadnie.
Jakbyśmy chcieli wynająć sobie na urodziny, to ile pan od nas weźmie?
Sporo więcej niż od organizatora koncertu, bo zarobimy, gdzie indziej, choćby na części marży od sprzedaży piwa, jedzenia i na lożach.
Skoro wszystko jest takie świetne, to dlaczego pan odchodzi?
Projektowi potrzebny jest spokój, a wokół mnie zrobiono gigantyczne zamieszanie.
Finansowa odprawa osłodzi życie...
Jestem zażenowany wiwisekcją moich zarobków. Pieniądze, o których mówią politycy i dziennikarze, to nie jest żadna premia czy odprawa. Mirosław Drzewiecki, gdy rozmawialiśmy o zatrudnieniu mnie przy projekcie Euro, spytał, ile zarabiałem wtedy, czyli 4 lata temu. Zaproponował połowę. Ale też rozłożoną na dwa elementy. Pensja podstawowa – plus wynagrodzenie dodatkowe.
Dlaczego tak?
Drzewiecki uważał, że tak będzie lepiej, także bardziej znośnie z punktu widzenia opinii społecznej. Pracowałem wtedy w spółce PL 2012, która zajmowała się organizowaniem Euro. Rezygnując z pracy tam i przechodząc do NCS, zrezygnowałem z premii...
... wielkopański gest...
Miałem perspektywę pracy jako szef NCS i kierowania budową Narodowego, a później zarządzania stadionem. Przyszedłem tu i w pewnym momencie przez 10 miesięcy pracowałem bez żadnego wynagrodzenia, za darmo. Nadeszły czasy następcy Drzewieckiego Adama Giersza. Zasada z umowy zaproponowanej przez Drzewieckiego została podtrzymana. Pensja i drugi element, czyli wynagrodzenie dodatkowe, po osiągnięciu pozwolenia na użytkowanie stadionu i po rozegraniu Euro. Zapis jest taki, że jeśli odchodzę to dostaję dodatkowe wynagrodzenie proporcjonalnie do przepracowanego czasu. To nie jest żadna nagroda premiera, tylko forma podziału wynagrodzenia.
Obie strony ją przyjęły. Cała ta dyskusja o pieniądzach jest wystarczającym argumentem, żeby stąd odejść.
Premier podaje w wątpliwość, czy pan powinien dostać te pieniądze.
Premier mówi, że umów się dotrzymuje. I że sprawdzi kontrakt. Dostaję mnóstwo SMS i e-maili ze wsparciem, dokładnie z jednym zdaniem – „pacta sunt servanda".
Nie ma pan pretensji, że Drzewiecki albo Giersz nie mówią teraz, jak było?
Nie każdy pamięta wszystkie fakty, uważam, że byli ministrowie zachowują dystans do sprawy.
Ale rozumie pan, że dla Kowalskiego te 570 tysięcy to jest niewyobrażalna kwota. Jest pan wrogiem publicznym numer 1.
Ale takie umowy zaproponowali mi ministrowie rządu. Przecież ja tego kontraktu sam ze sobą nie podpisywałem.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Straszna śnieżyca, może pan zasunąć dach?
Rafał Kapler:
Wygląda na to, że ktoś celowo próbuje wywołać niepokoje społeczne w dotychczas spokojnym i gościnnym kraju. Trudno w inny sposób zrozumieć działanie rządzącej partii.
Nauczyciele języka polskiego idą na wojnę z Barbarą Nowacką. Domagają się większych cięć w lekturach i szacunku do praktykujących pedagogów.
Skład KRS, Trybunału Konstytucyjnego czy Rady Polityki Pieniężnej warto wyłaniać z udziałem samorządów szczebla najbliższego obywatelom, czyli gmin. To byłby sposób na uczciwy reset konstytucyjny i uczynienie z 3 maja święta demokracji – piszą politolog i ekonomistka.
Trzecia Droga idzie na wybory europejskie jako prawica z ludzką twarzą. Polska 2050 i PSL przedstawiły wspólne listy do Parlamentu Europejskiego, prezentując się jako ugrupowanie proeuropejskie, które chcą silnej Polskie w silnej Unii Europejskiej.
Nie wolno nam zaprzepaścić szansy na uczynienie naszej Unii większą i silniejszą, a tym samym także bezpieczniejszą – pisze ministra spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock.
20 lat naszego kraju w Unii to okres, w którym zrealizowano ponad 200 mld dol. bezpośrednich inwestycji, zagranicznych oraz czas dynamicznego rozwoju różnych sektorów, szczególnie usług i przetwórstwa przemysłowego.
Od dziś przez 11 dni w Filharmonii Narodowej w Warszawie trwać będzie XII Międzynarodowy Konkurs Wiolonczelowy im. Witolda Lutosławskiego, reaktywowany po pandemicznej przerwie.
Za nami 17. edycja konkursu Young Design dla młodych projektantów, organizowanego przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie.
Damian Kocur, Tomasz Kamiński i Tomasz Sikora – zostali laureatami głównych nagród w tegorocznej edycji konkursu scenariuszowego SCRIPT PRO. Wręczenie nagród odbyło się w środę 1 maja podczas uroczystej gali w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA w Krakowie.
Targi Książki i Mediów VIVELO odbędą się w dniach 16-19 maja na PGE Narodowym, który będzie podzielony na strefy tematyczne.
Jedna z najbardziej ekscytujących artystek młodego pokolenia na polskiej scenie muzycznej, wystąpi na Gali Zamknięcia Festiwalu Mastercard OFF CAMERA 2024 już 4 maja 2024 roku w Sali Audytoryjnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Centrum Kongresowym ICE Kraków.
W poniedziałek 6 maja rozpocznie się Defence24 Days, największa w Europie Środkowo-Wschodniej dwudniowa konferencja poświęcona obronności i bezpieczeństwu.
Dwadzieścia lat temu nasz kraj dołączył do Unii Europejskiej, co otworzyło nowe możliwości nie tylko dla poszczególnych miejscowości, ale i dla całych regionów. Jak od tego czasu zmieniła się Polska Wschodnia?
Cyfrowe rozwiązania są dziś niezbędne w każdej organizacji, a ich liczba stale rośnie. Decyzje dotyczące wdrożeń muszą być podejmowane we współpracy IT i biznesu. Zbudowanie optymalnych ram takiego współdziałania w szybko zmieniającym się zdigitalizowanym świecie jest nie tyle ważne, ile konieczne.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny, ale to było za mało, by pokonać Gironę. Po wyjazdowej porażce 2:4 Barcelona spadła na trzecie miejsce w lidze hiszpańskiej, a Real Madryt mógł zacząć mistrzowską fetę.
Grupa aktywistów przygotowuje pozew zbiorowy, w którym będzie domagać się, by polskie władze w końcu na poważnie zajęły się sprawą bezdomnych zwierząt.
Pekin po cichu buduje odpowiedź dla amerykańskich firm od generatywnej sztucznej inteligencji (genAI). W cieniu OpenAI, twórcy ChatGPT czy Anthropic powstają zaawansowane projekty - mowa o start-upach Zhipu AI, Moonshot AI, MiniMax czy 01.ai.
Sadiq Khan z Partii Pracy przez trzecią kadencję pozostanie na stanowisku burmistrza Londynu. Rządzący Wielką Brytanią konserwatyści zanotowali natomiast bardzo złe wyniki.
Co najmniej trzech Palestyńczyków zabiły siły izraelskie podczas nocnego nalotu na wioskę w pobliżu miasta Tulkarm na okupowanym Zachodnim Brzegu.
Berkshire Hathaway, amerykański holding, za którym stoi Warren Buffett, odnotował w I kwartale tego roku wzrost zysku operacyjnego o 39 proc. Rezerwy gotówkowe osiągnęły rekordowy pułap 188 mld. Szczególnie dobrze spisały się spółki ubezpieczeniowe.
Po Audi teraz BMW zmienia nazwy swoich modeli. Nowe nazwy cyfrowo-literowe mają na celu bezpośrednie rozróżnienie pomiędzy układami napędowymi elektrycznymi i spalinowymi.
Wbrew narracji PiS nowe megalotnisko powstanie. Tego chce większość Polaków, więc rząd Donalda Tuska, choć z pewnym obrzydzeniem i później, ale zrealizuje ten dyskusyjny projekt. Ale za chwilę bój rozegra się o inne inwestycje PiS.
Politycy opozycji sugerują, że szef MSWiA Marcin Kierwiński mógł być pod wpływem alkoholu podczas obchodów Dnia Strażaka na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. - Był straszny pogłos na tych uroczystościach i chyba zdarzyło się coś z mikrofonem. Wszystko jest w najlepszym porządku - komentuje minister.
W największych firmach, choć jest ich niespełna 6,8 tys. w Polsce, zatrudniony jest co trzeci pracownik. Z informacji GUS wynika, że najliczniejszą grupą pracowników są 35 – 44-latkowie.
Rosyjski aktywista skazany na 15 lat więzienia za próbę podpalenia punktu poboru do wojska w proteście przeciwko wojnie w Ukrainie.
Konfederacja najwcześniej – bo już 15 kwietnia – rozpoczęła kampanię wyborcza do europarlamentu. Eurokampania jest prostsza logistycznie i organizacyjnie niż kampania samorządowa. Na to też liczą Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen.
- Jesteśmy przed nowym etapem wojny. Okupant przygotowuje się do przeprowadzenia ofensywy. I my wszyscy razem, wszyscy Ukraińcy, nasi żołnierze, nasze państwo, nasi partnerzy, musimy zrobić wszystko, aby udaremnić plan Rosjan - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski.
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zawiadomił prokuraturę o wycieku danych osobowych polskich klientów chińskiej platformy sprzedażowej pandabuy.com.
W mijającym tygodniu ceny ropy naftowej spadły rekordowo. Dynamika okazała się największa od trzech miesięcy. Marka Brent potaniała o 6,2 proc. Jedną z przyczyn jest zmniejszenie napięcia między Izraelem a Hamasem. Ale nie tylko.
Chiny wystrzeliły w piątek sondę kosmiczną, która ma dotrzeć na niewidoczną stronę Księżyca. Zadaniem lądownika będzie pobranie próbek gruntu. Jest to część ambitnego, chińskiego programu kosmicznego, którego celem będzie wysłanie ludzi na ziemskiego satelitę.
10 maja osoby, które pełnią służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej, w aktywnej rezerwie, a także są żołnierzami zawodowymi pojawią się na ulicach miast oraz w miejscu pracy w mundurach polowych.
Na przedmieściach Turynu rozpoczyna się 107. edycja Giro d’Italia. Faworytem jest Słoweniec Tadej Pogacar. Chce wygrać nie tylko we Włoszech, ale potem także w Tour de France. Pomóc w tym ma mu m.in. Rafał Majka.
Centralizacja finansów, przekraczanie limitów wydatków, ukrywanie długów w spółkach komunalnych, brak wpływów z VAT oraz kłopoty z rozliczaniem dotacji przez niepubliczne placówki oświatowe – to problemy, które najmocniej wpływają na kondycję finansową samorządów.
Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk uchylił decyzję o odmowie śledztwa w sprawie byłego już prezesa sądu w Olsztynie i członka tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa, Macieja Nawackiego.
Wnioski o uchylenie immunitetu w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości to kwestia maksymalnie kilku tygodni — powiedział na antenie TVP minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.
Przed nami maraton maturalny. W ramach matury 2024 zostanie przeprowadzonych około 556 885 egzaminów w części ustnej oraz około 1 405 725 egzaminów w części pisemnej (dane CKE).
Na plecach w pozycji przypominającej rozgwiazdę, czy na brzuchu, z jedną ręką pod poduszką? Czy istnieje idealna pozycja do spania i jakie czynniki mają w tej kwestii znaczenie? Eksperci radzą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas