Reklama

Prezydent Duda, premier Kukiz

Komentowanie sondaży, gdy większość z nich rozminęła się z realnym wynikiem wyborczym, przypomina stąpanie po polu minowym.

Aktualizacja: 08.06.2015 09:06 Publikacja: 07.06.2015 22:07

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Wszak większość pracowni wychwyciła przed pierwszą turą wyborów choćby trend wzrostowy Pawła Kukiza, lecz z pewnością żadna nie przewidziała realnego poparcia dla niego.

Dlatego warto i do publikowanego przez nas w dzisiejszej „Rzeczpospolitej" sondażu podejść ostrożnie: obserwować tendencje bez wyciągania pochopnych wniosków z konkretnych liczb.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama