Gazowiec pod portugalską banderą został zaatakowany około 50 mil morskich na zachód od Mbini, u wybrzeży Gwinei Równikowej. Piraci uprowadzili co najmniej dziewięciu marynarzy, a czterech pozostawili na pokładzie. Jeden z członków załogi doznał obrażeń.
Na statku pozostali: drugi kapitan, trzeci kapitan, oficer pokładowy oraz mechanik pokładowy. Wcześniejszy, wstępny raport sugerował porwanie nawet 12 osób.
Atak na gazowiec. Porwano polskiego marynarza
CGAS Saturn należy do Christiania Gas, sekcji gazowej Eitzen Group. Spółka potwierdziła atak oraz uprowadzenie dziewięciu marynarzy. Jedna z osób pozostających na statku odniosła lekkie obrażenia.
„Christiania Gas jest głęboko zaniepokojona atakiem na statek i członków załogi. Naszym głównym priorytetem jest nawiązanie kontaktu z porwanymi i zapewnienie ich jak najszybszego i bezpiecznego uwolnienia” – przekazała firma w komunikacie.