Jak jeżdżą w Polsce cudzoziemcy? Cisną gaz, nie stronią od alkoholu

Prędkość i jazda po alkoholu – to problemy kierowców obcokrajowców. Ale o połowę rzadziej dochodzi do wypadków z udziałem Gruzinów. Powód? To głównie ich obejmują deportacje.

Publikacja: 08.05.2025 04:42

Patrol policji podczas kontroli drogowej na jednej z warszawskich ulic

Patrol policji podczas kontroli drogowej na jednej z warszawskich ulic

Foto: PAP/ Albert Zawada

Kierowcy cudzoziemcy w ubiegłym roku byli sprawcami 1179 wypadków, w których zginęło 106 osób, a ponad 1,4 tys. zostało rannych. To bilans zbliżony do 2023 roku – tyle że wypadków z ich winy było o osiem więcej, a ofiar śmiertelnych o sześć mniej – wynika z raportu Biura Ruchu Drogowego KGP, który przeanalizowała „Rz”.

Jak w Polsce jeżdżą cudzoziemcy?

Generalnie nie jest źle. Ale ich główny problem to przekraczanie prędkości i jazda z promilami. Kilka dni temu pijany Gruzin urządził samochodem rajd ulicami Warszawy. Uciekał przed policją na czerwonym świetle, po chodniku, taranował słupki, a na koniec zamknął się w aucie. Okazało się, że 36-latek miał 1,5 promila alkoholu we krwi i trzy sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Do tego był poszukiwany.

Czytaj więcej

Ciemna strona migracji. Cudzoziemcy w Polsce jeżdżą po alkoholu i łamią zakazy

Co trzeci wypadek z winy cudzoziemców. Powodem nadmierną prędkość

Co o obcokrajowcach za kierownicą mówią policyjne dane? W ubiegłym roku doprowadzili do 1179 wypadków (to niecałe 6 proc. spośród 19,6 tys. ogółu wypadków z winy wszystkich kierujących), powodując śmierć 106 osób (6,5 proc. wszystkich zabitych). Najczęściej w woj. dolnośląskim, małopolskim i wielkopolskim. Najrzadziej – tylko osiem wypadków – w podlaskim.

Główną przyczyną jest nadmierna prędkość, niedostosowana do warunków – przez to powstał co trzeci wypadek z winy tych kierowców. Pozostałe były efektem wymuszenia pierwszeństwa i niewłaściwych zachowań wobec pieszych (za czym kryją się ich potrącenia). Prawie 100 zdarzeń to efekt trzymania się „na zderzaku”, 41 – skutek zmęczenia i zaśnięcia. Inne to wjazd na czerwonym świetle, nieuwaga na przejeździe dla rowerzystów.

„Uczestnicy wypadków” – jak podaje raport KGP – pochodzili najczęściej z Ukrainy (brali udział w ponad 1 tys. zdarzeń), Białorusi (134 wypadków) oraz z Gruzji (66 wypadków). Potem są kierowcy z Niemiec, Uzbekistanu, Azerbejdżanu, Czech, Litwy i Słowacji.

O ile w przypadku kierowców z Ukrainy i Białorusi skala jest od dwóch lat podobna, o tyle spadek o połowę dotyczy przybyszy z Gruzji – ze 143 wypadków, w których brali udział w 2023 r., do 66 w roku ubiegłym. – Gruzini są wśród najczęściej wydalanych z Polski, więc ubywa ich też za kierownicą – sugerują policjanci.

Jak pisała „Rz”, w ciągu dwóch miesięcy tego roku do kraju pochodzenia zostało odesłanych ponad 1300 cudzoziemców naruszających prawo. Niemal połowę deportacji „skonsumowali” Gruzini i Białorusini.

Problemem jest jazda po alkoholu i z pokaźną ilością promili

„Z gromadzonych przez policję danych statystycznych wynika, że do najczęściej popełnianych przestępstw przez cudzoziemców należą czyny kwalifikowane z: art. 178a par. 1 k.k., czyli prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, a także przestępstwo z art. 244 k.k. - naruszenie zakazu sądowego” – wskazuje Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w odpowiedzi na interpelację grupy posłów.

Czytaj więcej

Jeżdżą szybko, mandaty płacą sporadycznie. Obcokrajowcy za kierownicą

Jak pisaliśmy, w 2023 r. blisko co trzecie przestępstwo popełnione przez cudzoziemca dotyczyło jazdy pod wpływem alkoholu (z tego ok. 70 proc. stanowili Ukraińcy, a jedną czwartą Gruzini).

Jest o tym głośno. W marcu, w Opolu 49-letni Ukrainiec, mając 2 promile alkoholu, zjechał samochodem na chodnik i potrącił matkę z dwójką dzieci – trafiły do szpitala, wypadku nie przeżył pies będący z nimi na spacerze. Kilka dni temu 27-letni Ukrainiec w Wytomyślu (woj. wielkopolskie) doprowadził do wypadku – miał ponad 1,6 promila. Z kolei autostradą A4 na Dolnym Śląsku do granicy TIR-em z naczepą jechał zygzakiem 63-letni Łotysz. Miał otwartą i częściowo opróżnioną butelkę alkoholu.

Obecnie takie osoby są wydalane. Deportowany został m.in. 24-latek z Ukrainy, który wielokrotnie wsiadał za kierownicę po pijanemu. Prosto z aresztu, po odsiadce wyroku, został odstawiony do granicy.

Czytaj więcej

Sąd zbyt łagodny dla drogowego pirata z Ukrainy?

Policja ocenia ubiegłoroczne dane pozytywnie, twierdząc, że liczba wypadków i ofiar się ustabilizowały – przy większym ruchu i ogromnej rzeszy przybyszów z zagranicy.

Zmiana przepisów i obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy przy wykonywaniu przewozów – a taką pracę świadczy wielu cudzoziemców – wpłynęły na poprawę, a na pewno ustabilizowały sytuację

Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP

– Zmiana przepisów i obowiązek posiadania polskiego prawa jazdy przy wykonywaniu przewozów – a taką pracę świadczy wielu cudzoziemców – wpłynęły na poprawę, a na pewno ustabilizowały sytuację – ocenia Robert Opas z KGP. Wszystkich wypadków „z udziałem” obcokrajowców było w ubiegłym roku 2,3 tys., pochłonęły 272 ofiary (w tym 106 to cudzoziemcy).

Kierowcy cudzoziemcy w ubiegłym roku byli sprawcami 1179 wypadków, w których zginęło 106 osób, a ponad 1,4 tys. zostało rannych. To bilans zbliżony do 2023 roku – tyle że wypadków z ich winy było o osiem więcej, a ofiar śmiertelnych o sześć mniej – wynika z raportu Biura Ruchu Drogowego KGP, który przeanalizowała „Rz”.

Jak w Polsce jeżdżą cudzoziemcy?

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Przestępczość
Rektor Uniwersytetu Warszawskiego po zbrodni na uczelni. Zapowiada zmiany w prawie
Przestępczość
Atak siekierą na kampusie UW. Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie
Przestępczość
Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim. Kandydaci na prezydenta składają kondolencje
Przestępczość
Żałoba po zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim. Juwenalia odwołane
Przestępczość
Minister Bodnar był na Kampusie UW, kiedy doszło do makabrycznej zbrodni
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku