Reklama
Rozwiń

Sygnalista Romana Giertycha Tomasz M. niczym agent służb

Sygnalista Romana Giertycha nagrywał kolegów z funduszu nawet wtedy, gdy dostał zarzuty – za cichym przyzwoleniem prokuratury. Choć na podsłuchy powinna być zgoda sądu.

Aktualizacja: 29.07.2024 06:25 Publikacja: 29.07.2024 04:30

Tomasz M. w Sejmie

Tomasz Mraz

Tomasz M. w Sejmie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Sypie jak z rękawa informacjami o tym, jak z funduszu dla ofiar przestępstw wypływały pieniądze, przynosi pliki nagrań, a utrwala je nawet wtedy, kiedy sam ma status podejrzanego. O kim mowa?

O Tomaszu M., który obsadził się w roli agenta służby specjalnej, i to działającego pod przykryciem, a prokuratura skrzętnie korzysta ze wszystkiego, co przyniesie. I zgadza się, by nielegalnie nagrywał rozmówców. „Jest prawdą, że ostatnie dwa nagrania były robione w czasie, kiedy pan Mraz już współpracował ze służbami” – przyznał w rozmowie z RMF mec. Roman Giertych. Ale ocenił: „ja nie widzę żadnej prowokacji”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Przestępczość
Koniec poszukiwań Tadeusza Dudy. Odnaleziono ciało mężczyzny
Przestępczość
Brutalny atak w Toruniu. Ciężko ranna 24-letnia kobieta nie żyje
Przestępczość
Prokuratura wydała list gończy za Tadeuszem Dudą. Jest też zgoda na areszt
Przestępczość
Sebastian M., kibole i fundacja. Prześwietlamy tajemniczą organizację
Przestępczość
Po publikacji „Rzeczpospolitej” KPRM przekazała teczkę szpiega sądowi