Kierowca z bmw poszukiwany. Ma przebywać w Niemczech

- Prokurator zarządził zatrzymanie podejrzanego w tym momencie, kiedy wydał też postanowienie o ogłoszeniu zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz wystąpił do sądu o tymczasowy areszt. Rodzina kierowcy zapewnia, że stawi się przed wymiar sprawiedliwości, natomiast prokurator w tej sprawie na moje polecenie mimo wszystko podjął wszystkie niezbędne działania, aby zapewnić zatrzymanie i doprowadzenie podejrzanego przed wymiar sprawiedliwości - mówił Ziobro podkreślając, że „zrobi wszystko, aby sprawca został zatrzymany i doprowadzony przed polski wymiar sprawiedliwości” 

Czytaj więcej

Prawo drogowe

Będzie "zabójstwo drogowe"? Postulat wraca po tragicznym wypadku na A1

Kierowca, który spowodował wypadek na autostradzie A1, w którym spłonęła rodzina z małym dzieckie...

Wydał również polecenie o rozważeniu uzupełniania kwalifikacji czynu. - O sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym a nawet o zmianę kwalifikacji nawet zarzutu zabójstwa z zamiarem ewentualnym, ale nie chcę tego przesądzać, ono będzie zależne od dalszych opinii biegłego związanych z ustaleniem tego zdarzenia, jaka była ostateczna prędkość - stwierdził minister Ziobro.

Majtczak ma podwójne obywatelstwo

Kierowca BMW ma podwójne obywatelstwo - polskie i niemieckie. To oznacza, że niemiecki sąd będzie musiał wydać zgodę na jego ekstradycję do Polski, jeśli on sam nie przyjedzie do kraju by usłyszeć zarzuty - ustaliła "Rz". Z tym może być ogromny problem. Od kilku lat ekstradycje do Polski są wstrzymywane ze względu na fakt, że podejrzani podnoszą, iż w Polsce nie mogą liczyć na uczciwy proces przez rozmontowane przez rząd sądownictwo.

Jest również drugi problem dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. Sebastian Majtczak może wyjechać poza strefę Schengen na paszporcie niemieckim. Wtedy polska prokuratura musiałaby za nim wydać międzynarodowy list gończy.