Wskaźnik cen zbóż zmalał o 1 proc. wobec września. Ryż staniał o 2 proc. z powodu powszechnie biernego popytu w imporcie, pszenica staniała o 1,9 proc. na skutek znacznych dostaw z USA i dużej konkurencji wśród eksporterów. Ceny zbóż gruboziarnistych wzrosły nieco z kolei, głównie kukurydzy z powodu malejących dostaw z Argentyny.
Wskaźnik cen olejów jadalnych zanotował spadek o 0,7 proc., bo niższe ceny oleju palmowego dzięki większej produkcji w tym okresie i przytłumionego popytu w imporcie zrównoważyły z naddatkiem wyższe ceny oleju sojowego, słonecznikowego i rzepakowego. Olej sojowy drożał z powodu dużego popytu producentów biodiesla.
Wskaźnik cen cukru zmalał, o 2,2 proc., ale utrzymał się powyżej 46,6 proc. poziomu sprzed roku. Spadek cen w październiku wynikał z dużego tempa produkcji tego surowca w Brazylii, choć obawy, że dalsze dostawy w tym roku będą mniejsze ograniczył ten spadek.
Czytaj więcej
Od rekordowych poziomów zanotowanych po wybuchu wojny w Ukrainie ceny olejów roślinnych spadły na świecie o kilkadziesiąt procent. Odczuwamy to też w Polsce.
Wskaźnik cen mięsa zmalał o 0,6 proc., bo słaby popyt w imporcie zwłaszcza w Azji Wschodniej doprowadził do spadku cen wieprzowiny, pokrywając minimalny wzrost cen mięsa drobiu, owiec i wołowiny.