Przeciętne wynagrodzenie w 2016 r. w Polsce pozwala na zakup 1093 butelek piwa

W 2016 r. za przeciętne miesięczne wynagrodzenie netto można kupić 1093 butelek piwa. Cztery lata temu było to 888 butelek – szacuje BGŻ BNP Paribas.

Publikacja: 08.06.2016 11:53

Przeciętne wynagrodzenie w 2016 r. w Polsce pozwala na zakup 1093 butelek piwa

Foto: Bloomberg

Euro sprzyja zakupom piwa. Na przestrzeni ostatnich 15 lat, w latach w których rozgrywane były piłkarskie rozgrywki, spożycie piwa na jednego mieszkańca w Polsce wzrastało przeciętnie o 5,9 proc. W latach, w których nie było mistrzostw wzrost wynosił zaledwie 0,6 proc.

W tym roku amatorzy piwa zapłacą za nie mniej niż w 2012 r. Ze względu na dużą konkurencję i udział dyskontów w rynku, spada bowiem średnia cena piwa w naszym kraju. Według danych GUS w kwietniu 2016 r. przeciętna cena półlitrowej butelki jasnego piwa kosztowała 2,75 zł, czyli o 5,8 proc. mniej niż cztery lata temu.

Spożycie piwa w Polsce jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. Niekwestionowanym liderem w tym rankingu są Czesi, którzy wg danych The Brewers of Europe w 2014 r. w przeliczeniu na jednego mieszkańca wypili 144 l piwa. Drugie miejsce zajmują Niemcy, gdzie spożycie wyniosło 107 l, a trzecie Austriacy - 104 l. Tuż za tymi krajami plasuje się Polska, ze spożyciem piwa na poziomie 98 l. Najmniej piwa wypijają mieszkańcy południowej Europy, którzy zdecydowanie chętniej sięgają po wino. W 2014 r. przeciętny Włoch wypił 29 l piwa, Francuz 30 l, a Grek 35 l – podaje BGŻ BNP Paribas.

– Średnie spożycie piwa w Unii Europejskiej w 2014 r. kształtowało się na poziomie prawie 70 l, co oznacza, że co dziesiąte piwo wypijane w UE, spożywane jest przez Polaków. Biorąc pod uwagę, że po trunek ten sięgają wyłącznie osoby pełnoletnie, to okazuje się, że dorosły Polak wypija 240 półlitrowych butelek piwa rocznie, natomiast przeciętny obywatel UE – średnio 171. W porównaniu do 2004 r. spożycie piwa wzrosło w naszym kraju o 27 proc., podczas gdy średnio w UE spadło o 9 proc. – mówi Paweł Wyrzykowski, ekspert w Departamencie Analiz Ekonomicznych, Sektorowych i Rynków Rolnych Banku BGŻ BNP Paribas.

– Należy też zauważyć, że konsumpcja piwa w krajach o najwyższym poziomie ich spożycia obniżyła się, w Czechach o 9 proc., Niemczech o 8 proc., a w Austrii o 4 proc. – dodaje Paweł Wyrzykowski.

Największym producentem piwa w Unii Europejskiej są Niemcy, gdzie w 2014 r. wyprodukowano ponad 95 mln hl złotego trunku. Drugie miejsce zajmuje Wielka Brytania z produkcją na poziomie 41 mln hl. W Polsce w 2014 r. produkcja ta była tylko nieznacznie niższa i wyniosła 40 mln hl. W Polsce w porównaniu do 2005 r. produkcja piwa wzrosła o 27 proc., natomiast w Wielkiej Brytanii spadła o 27 proc. Jeżeli obserwowany trend utrzyma się, to w 2016 r. Polska stanie się drugim producentem piwa w UE – zaznacza BGŻ BNP Paribas.

Euro sprzyja zakupom piwa. Na przestrzeni ostatnich 15 lat, w latach w których rozgrywane były piłkarskie rozgrywki, spożycie piwa na jednego mieszkańca w Polsce wzrastało przeciętnie o 5,9 proc. W latach, w których nie było mistrzostw wzrost wynosił zaledwie 0,6 proc.

W tym roku amatorzy piwa zapłacą za nie mniej niż w 2012 r. Ze względu na dużą konkurencję i udział dyskontów w rynku, spada bowiem średnia cena piwa w naszym kraju. Według danych GUS w kwietniu 2016 r. przeciętna cena półlitrowej butelki jasnego piwa kosztowała 2,75 zł, czyli o 5,8 proc. mniej niż cztery lata temu.

Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Coca-Cola wycofuje się z własnych obietnic. Nie będzie mocnego odwrotu od plastiku