Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) status społeczeństwa wolnego od dymu papierosowego mogą otrzymać państwa, w których odsetek osób palących nie przekracza 5 proc. w populacji osób pełnoletnich. Obecnie w Polsce papierosy pali statystycznie co trzeci dorosły. To blisko 8 mln osób, a według danych Kantar za 2024 r. – 27 proc. dorosłych między 18. a 75. rokiem życia. Jednocześnie – jak wynika z raportu „#5PROCENTPOLSKI. Scenariusze wiodące do osiągnięcia przez Polskę 5 proc. odsetka palaczy”, wykonanego przez Adres Media na zlecenie Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, w oparciu o dane Kantar Polska – obecnie po papierosy sięga większy odsetek dorosłych niż w 2019 r. Wówczas było to 18 proc. w populacji 18–75 – najmniej w całym ćwierćwieczu.
Scenariusz życzeniowy: Polacy przestaną palić papierosy w 2046 roku
– Gdyby u nas, w Polsce, gdzie papierosy pali dziś ok. 27 proc. dorosłej populacji, odsetek ten zmniejszył się do 5 proc., tak jak chce Światowa Organizacja Zdrowia, byłby to wielki sukces nie tylko polskiej polityki antynikotynowej, ale naszej polityki zdrowotnej w ogóle – mówi dr Paweł Kuczyński, socjolog z Uniwersytetu Civitas, autor raportu.
Czytaj więcej
Są już pierwsze efekty reformy akcyzowej Ministerstwa Finansów. Wzrost opodatkowania jednorazowyc...
W publikacji przedstawiono trzy scenariusze prognozujące termin, w którym Polska ma szansę stać się „krajem wolnym od dymu papierosowego”. Pierwszy ze scenariuszy – „życzeniowy” – przewiduje, że odsetek osób palących papierosy w Polsce wyniesie 5 proc. w 2046 r. Towarzyszy mu założenie, że odsetek dorosłych palaczy będzie stopniowo malał o 1 pkt proc. rocznie. Jednocześnie w polityce antynikotynowej państwa nie dochodzi do żadnych zmian, a głównym punktem odniesienia do walki z nikotynizmem pozostają rekomendacje WHO, co oznacza, że Polska wdraża wyłącznie te przepisy, do których zobowiązuje nas Konwencja ramowa Światowej Organizacji Zdrowia o ograniczeniu użycia tytoniu.
Przy założeniu, że polityka antynikotynowa w Polsce się nie zmieni, autorzy raportu szacują, że do 2046 r. palenie tytoniu przyczyni się do blisko 1,78 mln zgonów.