Co trzeciej osobie, która w roku poprzedzającym badanie kupowała napoje bezalkoholowe, zdarzyło się pomylić piwo alkoholowe z alkoholowym, a co druga przyznaje, że w przypadku etykiet produktów bezalkoholowych oraz ich alkoholowych odpowiedników, łatwo jest o pomyłkę. Dotyczy to zarówno piwa jak i wina - wynika z badania IBRiS, zrealizowanego w marcu tego roku.
Jednocześnie 7 na 10 respondentów wskazało, że istnieje potrzeba wyraźniejszego oznaczania produktów typu „0%” w zakresie tego, że nie zawierają alkoholu. 3 na 4 badanych uważa zaś, że napoje alkoholowe powinny mieć zupełnie inne etykiety i opakowania niż ich alkoholowe odpowiedniki. Na taką potrzebę zwracają uwagę zwłaszcza osoby posiadające prawo jazdy oraz starsi respondenci.
Czytaj więcej
Propozycja nowelizacji zasad handlu alkoholem rozczarowała wszystkich graczy na tym rynku. Minist...
Większość Polaków za zakazem sprzedaży piwa „0%” dla niepełnoletnich
Według badania IBRiS, połowa ankietowanych opowiada za zakazem reklamy piwa – zarówno tego z procentami, jak i bez. Zdaniem respondentów w reklamach piwa nie zawsze jest też jasne, czy dotyczą one produktów alkoholowych czy bezalkoholowych – z rozróżnieniem miało problem 28 proc. osób, które zetknęły się z tego typu materiałami. Z kolei 62 proc. respondentów potwierdza, że reklamowanie piwa bezalkoholowego sprawia, iż wydaje się ono być produktem bezpiecznym i obojętnym dla zdrowia.
Z opinii i doświadczeń respondentów wynika, że produkty „0%” są łatwo dostępne dla dzieci i młodzieży - niemal 40 proc. było świadkiem sytuacji, w której nieletni kupowali lub spożywali napoje bezalkoholowe. Zdecydowana większość wskazuje na negatywne skutki obecności napojów bezalkoholowych w życiu osób nieletnich. Według badanych dostępność napojów bezalkoholowych dla osób, które nie ukończyły 18 roku życia, to przyzwyczajanie dzieci i młodzieży do smaku alkoholu, w tym głównie piwa (70 proc.), zachęcanie do sięgania po alkohol w przyszłości (69 proc.), narażanie na uzależnienie od alkoholu w przyszłości (64 proc.), przyczynianie się do wcześniejszej inicjacji alkoholowej (64 proc.) oraz zwiększona akceptacja dla spożywania alkoholu (61 proc.).